Zachodniopomorskie: Powracają z Wysp, bo kryzys

 Otwarcie niemieckiego rynku nie wywołało lawinowej migracji zarobkowej. Szczeciński punkt Eures od maja ubiegłego roku odwiedziło co prawda ponad 600 osób, pracę podjęła jednak nieliczna grupa.

Pytają się o warunki pracy i życia w Niemczech. Dużo osób jest z wykształceniem podstawowym i zawodowym, często są to bezrobotni. Takie osoby mają szansę na zatrudnienie przy pracy sezonowej, gdzie nie jest wymagana znajomość języka niemieckiego.

 - W ostatnich tygodniach w naszym punkcie konsultacyjnym pojawiają się rodzice młodych ludzi, gimnazjalistów - informuje Agnieszka Garncarz, naczelnik Wydziału Promocji Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Pytają o możliwości zdobycia zawodu w Niemczech. Coraz więcej zapytań kierują do nas osoby, które wracają z zagranicy.

 Są to zwykle ludzie w wieku 40-50 lat. Pracowali w branży budowlanej, jako elektrycy itd. Także sporo osób wraca z emigracyjnej fali 2005 i 2006 roku. Pracowali w Irlandii, na Wyspach Brytyjskich. Na rynkach, na których teraz mamy do czynienia z gospodarczym regresem. Oni także są zainteresowani pracą po niemieckiej stronie.

 - Ale za Odrą, nawet dobra znajomość angielskiego, to często zbyt mało - przyznaje nasza rozmówczyni. - Pracodawcy niemieccy poszukują pracowników o podstawowych kwalifikacjach zawodowych. Ale też potrzebna jest umiejętność komunikowania się w języku niemieckim chociażby w stopniu podstawowym.

W okresie zimowym tych ofert z terenów Meklemburgii Pomorza Przedniego jest mniej. Ale osoby z odpowiednimi kwalifikacjami, mające doświadczenie zawodowe i znające dobrze język niemiecki mogą bez trudu znaleźć pracę.

Punkty Eures Polsko - Niemiecki Punkt Doradczy EURES czynny jest w WUP przy ul. A. Mickiewicza 41 w Szczecinie, w każdy wtorek, w godz. 10 - 15. Informacji na temat warunków życia i pracy za granicą - na terenie wszystkich państw Unii można uzyskać osobiście lub telefonicznie. Tel. 091 42 56 113, Polecamy też stronę www.wup.pl.