Maciej Banachowski, twórca młodzieżowej Słupskiej Sinfonietty, na swoim egzaminie magisterskim poprowadził dorosłą Sinfonię Balticę. Usłyszeliśmy "Bajkę. Opowieść zimową" Moniuszki, pieśni Karłowicza w aranżacji bohatera wieczoru i IV Symfonię d-moll op. 120 Roberta Schumanna. Było więc romantycznie.
Orkiestra dała z siebie wszystko, a słowo "wszystko" w jej wypadku oznacza naprawdę dobrą muzykę. Maciej Banachowski całą skalę swoich dyrygenckich możliwości pokazał zwłaszcza w symfonii, którą poprowadził bez nut, z pamięci, a jest to dzieło długie i wymagające.
Nie wiadomo jeszcze, jaką ocenę wystawiła zasiadająca na widowni komisja egzaminacyjna pod przewodnictwem prof. Elżbiety Wiesztordt, ale mina Bohdana Jarmołowicza, pod którego kierunkiem kształcił się na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy Maciej Banachowski, sugerowała najwyższe noty.
Koncert zakończyła prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wygłaszając pean na cześć młodego słupskiego muzyka i wręczając mu portret wykonany przez Wojciecha Stefańca, znanego już nie tylko w Polsce, ale i w świecie rysownika komiksów.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?