Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczną budować biogazownię w Piaszczynie

Andrzej Gurba [email protected]
Wizualizacja biogazowni w Piaszczynie.
Wizualizacja biogazowni w Piaszczynie. Gamawind
Energia W tym roku w podmiasteckiej Piaszczynie ruszy budowa nowoczesnej biogazowni. Inwestor szuka obecnie wykonawcy. Szacowany koszt inwestycji to 50 mln zł.

Inwestorem jest spółka Gamawind. Reprezentuje ją koszalińska firma doradcza Ekspert Sitr.

- Wszelkie formalności i pozwolenia są już załatwione. Na inwestycję udało się uzyskać 20 milionów złotych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Harmonogram zakłada, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Inwestycja musi być zakończona w 2015 roku. To termin rozliczenia dotacji - mówi Beata Bronk z koszalińskiej firmy Ekspert Sitr.

Biogazownia w Piaszczynie ma mieć moc 2 MW. Razem z biogazownią powstanie gorzelnia. Paliwem dla tej pierwszej będzie gorzelniany wywar oraz wsad roślinny. Inwestor obiecał zatrudniać około 30 mieszkańców Piaszczyny i okolic. Sama budowa ma potrwać około 9 miesięcy. Pracownicy koszalińskiej firmy podkreślają, że projekt zawiera innowację polegającą na nowatorskim skojarzeniu takich elementów jak: biogazownia, gorzelnia, wytwórnia nawozów i laguny do oczyszczania odcieku pofermentacyjnego.

To nie będzie jedyna inwestycja w energię odnawialną w Piaszczynie. Koszalińska spółka Ekspert-Sitr wystąpiła w imieniu spółki Solis (ci sami udziałowcy co Gamawind) do burmistrza Miastka o wydanie decyzji środowiskowej związanej z budową w Piaszczynie farmy fotowoltaicznej. - Opracowany został już raport środowiskowy. Obecnie jest on w uzgodnieniach w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku - mówi Katarzyna Dominik z firmy Ekspert-Sitr.

Planuje się montaż prawie 21 tysięcy sztuk paneli fotowoltaicznych o łącznej mocy 5 MW. Wytwarzany w ten sposób prąd o napięciu stałym przekształcony zostanie w prąd zmienny, który następnie będzie oddawany do sieci elektrycznej. Wysokość konstrukcji, na której znajdą się panele to nieco ponad dwa metry. Farma ma zająć aż 14 hektarów i działać 25 lat. Niestety, nie ma co liczyć na zatrudnienie na farmie, bo będzie ona bezobsługowa, a więc bez dodatkowej infrastruktury i zaplecza socjalnego. Cały teren ma zostać ogrodzony. Farma zbudowana zostanie około 750 metrów od obecnej gorzelni. Jej koszt to około 32 mln zł. Prace mają ruszyć wiosną 2014 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza