Ważna jest też forma zatrudnienia i liczba dodatkowo przepracowanych godzin na dyżurach oraz na prywatnych praktykach.
Wokół zarobków lekarzy narastają legendy. Oni sami raczej niechętnie przyznają się do tego, ile naprawdę zarabiają. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że miesięczne dochody lekarzy w kraju sięgają nawet 30 tys. złotych.
W Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie większość lekarzy jest zatrudnionych na podstawie umów cywilno - prawnych, czyli na kontraktach - ci mają na swojej głowie rozliczenie ZUS i podatku. Nieliczni pracują na umowach o pracę, część to lekarze rezydenci - czyli ci, którzy po ukończeniu studiów i rocznym stażu uczą się wybranej specjalizacji, dla nich pensje zasadnicze są finansowane z budżetu państwa.
Stawki kontraktów są negocjowane indywidualnie między szpitalem a stroną zainteresowaną. Najlepiej w szpitalu zarabiają ordynatorzy. Dla nich podstawa to ponad 9 tys. zł brutto, do tego dochodzą dodatkowe stawki za inne obowiązki, co daje ok. 12 tys. zł brutto, ale są też tacy, którzy mają większą wypłatę.
Lekarz ma też możliwość zarobić pełniąc dodatkowe dyżury; tu stawki są różne, ale można przyjąć, że średnio za godzinę to ok. 35 złotych. - Dyżur trwa od godziny 15 do 8 rano. Lekarze mają zazwyczaj po kilka takich w miesiącu - mówi Magdalena Sikora, p. o. dyrektora w koszalińskim szpitalu.
Niektórzy pracują też poradniach podlegających szpitalowi, to kolejne pieniądze. Średnio 1.000 - 1.500 złotych więcej do pensji. Wśród zatrudnionych w szpitalu w Koszalinie są i tacy, którzy łącznie z pracy osiągają ponad 20 tys. złotych.
Pozostali lekarze, którzy nie kierują oddziałami, w zależności od specjalizacji, mogą liczyć na 6 - 7 tys. zł zasadniczego wynagrodzenia brutto. Do tego także dochodzą pieniądze m. in. za dyżury, pracę w poradniach.
Natomiast rezydenci, w zależności, jaką specjalizację wybrali, mogą zarobić do 4.000 zł brutto. Do tego dochodzi 10 procent premii, dodatek stażowy, no i zarobek za dodatkowe dyżury. - Ci młodzi zawsze mają dodatkowe obowiązki, dodatkowe dyżury, by uzyskać jak najwyższą pensję. Nie ma takich, którzy poprzestają na czterech tysiącach - mówi Grażyna Lusawa, kierownik ds. personalnych w szpitalu w Koszalinie.
No i pamiętajmy, że dodatkowym i w wielu przypadkach dość wysokim dochodem dla lekarzy są wpływy z prywatnej praktyki. Dla przykładu w regionie wizyta u dobrego kardiologa to 200 złotych, u lekarzy innych specjalności to zazwyczaj 60 - 100 złotych. Poczekalnie u dobrych specjalistów są zawsze zatłoczone. Można się domyślać, że w praktyce przekłada się to na tysiące złotych. Ile? To zależy od tego, jak wielu pacjentów przyjmie dany specjalista w miesiącu. Spokojnie można przyjąć, że wpływy sięgają nawet 20 tys. złotych.
Przykładowe pensje netto- lekarz w gminie wiejskiej w powiecie koszalińskim - 6.000 zł
- początkujący lekarz po egzaminie, bez specjalności, pracuje w kilku przychodniach - 6.000 zł
- pielęgniarka w szpitalu zatrudniona na podstawie umowy cywilno - prawnej - 4.500 zł
- pielęgniarka zabiegowa w prywatnej przychodni, 20 lat stażu pracy - 2.150 zł
- pielęgniarka w koszalińskim szpitalu, 23-letni staż, z dyżurami - 2.000 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?