Zajęcia logopedyczne dla dzieci już nie w poradni

O problemie poinformowała nas mama dziecka z Przedszkola nr 5 w Słupsku. - Moje dziecko ma wadę wymowy. Bardzo zależy mi na zajęciach logopedycznych, bo za rok idzie do szkoły. Chciałabym, aby do tego czasu synek nauczył się mówić poprawnie - mówi kobieta.

Niestety, z Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej kobieta została odesłana z kwitkiem.

- Usłyszałam, że w moim przedszkolu jest logopeda i tam powinny odbywać się takie zajęcia - mówi mama 6-latka. - Tymczasem od dyrektorki przedszkola dowiedziałam się, że takiej terapii nie będzie, bo nie ma pieniędzy na dodatkowe godziny dla nauczyciela, a poza tym nie ma odpowiedniej sali do terapii. Co mam więc zrobić? Wygląda na to, że muszę zapisać dziecko na prywatne zajęcia do logopedy - dodaje.

Postanowiliśmy sprawę wyjaśnić. Rzeczywiście z zajęć w poradni niektóre dzieci korzystać już nie mogą.

- Od tego roku nie obejmujemy terapią logopedyczną dzieci z przedszkoli, które wykazały, że mają logopedę - mówi Rafał Nosewicz, dyrektor Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej w Słupsku.

Jednak zupełnie inaczej przedstawia sprawę Iwona Sudakiewicz, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 5 w Słupsku.

- Wrzesień był miesiącem, kiedy obserwowaliśmy dzieci. W drugim tygodniu września przeprowadzone zostały przesiewowe badania słuchu i mowy dzieci 6-letnich przez logopedę z poradni. W ostatnim tygodniu września rozpoczęliśmy już terapię we wszystkich grupach. Prowadzi ją nauczycielka, która skończyła studia podyplomowe z zakresu logopedii - mówi dyrektor.

- Najwidoczniej, mama, która dzwoniła do "Głosu", nie była do końca poinformowana - dodaje.
Bezpośrednią formą działania z zakresu profilaktyki logopedycznej są prowadzone grupowe ćwiczenia logopedyczne.

- W tygodniu są dwie godziny zajęć logopedycznych. Dzieci zostaną podzielone na grupy 2-3-osobowe z podobną wadą wymowy. Na każde dziecko logopeda będzie mógł poświęcić około 15-20 minut - wyjaśnia Sudakiewicz.

Przyznaje, że rzeczywiście nie ma gabinetu logopedycznego, ale zajęcia będą się odbywały w normalnej sali dydaktycznej.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że mimo szczerych chęci ze strony przedszkola dzieci będą stratne. W poradni mogły liczyć na godzinę indywidualnych zajęć w tygodniu w profesjonalnym gabinecie logopedycznym.

Teraz będą miały ok. 20 minut zajęć, które logopeda będzie musiał poświęcić na kilkoro dzieci jednocześnie. Dlaczego więc dzieci nadal nie mogą korzystać z zajęć logopedycznych w poradni?

- Dzieci mogą korzystać z pomocy poradni, jednakże jeżeli na terenie przedszkola jest logopeda, to takie wsparcie udzielane jest dziecku w przedszkolu - wyjaśnia Sudakiewicz.

- To wynika z rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej z dnia 10 listopada 2010 roku w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach.