Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakorkowane ulice w Lęborku

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Krzysztof Falcman
Samochody stoją. Denerwują się kierowcy i piesi, interweniuje policja. Na szczęście wkrótce zostanie otwarte rondo Popiełuszki.

Wszystko zaczyna się w okolicach ronda Solidarności, na al. Wolności i ul. Zwycięstwa. I to nawet około godziny 14 w środku tygodnia. Zakorkowane ulice, pojazdy sunące w żółwim tempie i kierowcy, którzy tracą cierpliwość, próbując włączyć się do ruchu z mniejszych uliczek.

- Naprawdę nie wiem, co jest powodem tych korków o tak wczesnej porze. Przecież o godzinie 14 jeszcze część uczniów jest w szkole, duże przedsiębiorstwa wciąż pracują, nawet urzędy są czynne. Dlaczego tak wcześnie robią się u nas korki? - usłyszeliśmy od pana Michała, który codziennie popołudniami dojeżdża do Lęborka z Nowej Wsi Lęborskiej.

Niektórzy kierowcy próbują wykonać sprytne manewry i objechać zakorkowane rejony osiedlową ulicą Batalionów Chłopskich. To z kolei irytuje mieszkańców, którzy skarżą się, że mają autostradę pod oknami. Na tę ulicę szczególną uwagę zwracają także policjanci, którzy wystawiają kilkanaście mandatów dziennie dla kierowców parkujących tam w niewłaściwy sposób.

Korki, które rozpoczynają się ostatnio około godziny 14 trwają zwykle nawet kilka godzin. Gdy miasto jest zablokowane zbyt mocno, reagują policjanci.

- W takich przypadkach wysyłamy funkcjonariuszy drogówki, którzy kierują ruchem i próbują załagodzić sytuację - wyjaśnia Daniel Pańczyszyn, rzecznik prasowy policji w Lęborku. - To jednak działania doraźne, które niewiele pomogą. Nic nie poradzimy na to, że samochodów w mieście przybywa, a ulic jest tyle, ile było wcześniej.

Jak udało nam się dowiedzieć, kierowcy powinni uzbroić się w cierpliwość, bo za kilkanaście dni korki powinny albo zniknąć, albo chociaż się zmniejszyć.

Drogowcy zapowiadają szybsze otwarcie ronda u zbiegu ulic Niepodległości i Kossaka, czyli ronda ks. Jerzego Popiełuszki.

Firma Skanska, która jest wykonawcą ronda, zamierza ostatnie prace przy jego budowie zakończyć w przyszłym tygodniu, na czerwiec zaplanowano oddanie placu budowy. Co to oznacza dla kierowców?

- Najpóźniej za dwa tygodnie kierowcy będą mogli już jeździć po rondzie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby rondo zostało otwarte dla ruchu nawet w przyszłym tygodniu - zapewnia Michał Rozwadowski, kierownik robót z firmy Skanska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza