Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Załóż zimówki

Redakcja
Zmieniłeś opony? Nie wierz w opowieści o uniwersalnych kółkach - jeśli coś jest do wszystkiego, to znaczy, że jest do niczego.

Na zimówkach szybciej się zatrzymasz, ruszysz z miejsca i bezpiecznie przejedziesz zakręt. Gumy zimowe przez to, że są zrobione z miękkiej mieszanki, lepiej przylegają do drogi. Już przy 7 stopniach Celsjusza opony letnie nie pracują, jak powinny - po prostu twardnieją, więc łatwiej o poślizg.

Popularne opony całosezonowe nadają się co najwyżej na miesiące przejściowe, między porą ciepłą i suchą, a zimną i mokrą. Ich uniwersalność przez okrągły rok to bzdura.

Dobrze, kiedy zimówki są węższe od letnich, po to, by samochód lepiej "rozcinał" śnieg i mocniej stał na ziemi. Przy bardzo kopnym śniegu lub wyprawie w góry dobrze mieć ze sobą łańcuchy. Łopata też może się przydać.
reklama

Nie warto oszczędzać i montować zimówek tylko na osi napędowej. Kombinacja zimowych opon na przednim napędzie i letnich z tyłu sprawi, że samochód obróci się jak w młynie. Natomiast zimówki z tyłu, a letnie z przodu to najlepszy sposób na wjechanie do rowu - letnie koła nie pozwolą dobrze kierować autem na zakręcie.

Korzystając z opon zimowych i letnich, wzrasta żywotność obu kompletów. Para opon, która w zeszłym sezonie jeździła z przodu, teraz powinna być założona na tylną oś. Po co? Dla równomiernego zużycia bieżnika.

Jeśli latem jeździmy na kołach aluminiowych, warto na zimę do opon kupić stalowe felgi - sól i błoto nie zniszczą znacznie droższych "alusów".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza