Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast rachunku dostała wezwanie do zapłaty

Monika Zacharzewska [email protected]
Słupszczanka dostała opóźniony o miesiąc rachunek z Energi. Twierdzi, że bezzasadnie naliczono jej koszty wezwania do zapłaty.
Słupszczanka dostała opóźniony o miesiąc rachunek z Energi. Twierdzi, że bezzasadnie naliczono jej koszty wezwania do zapłaty. Łukasz Capar
Klientka Energi przyszła z prośbą o interwencję do naszej redakcji, bo miała kłopot z wyjaśnieniem, dlaczego zamiast tradycyjnego rachunku za prąd otrzymała wezwanie do zapłaty.

Pani Marzenna twierdzi, że od lat systematycznie płaci rachunki za energię elektryczną. Tak też zrobiła ostatnio w czerwcu, gdy otrzymała rachunek za prąd zużyty w maju. Ponieważ, jak podkreśla, pilnuje terminów płacenia rachunków, denerwowała się, oczekując w lipcu na rachunek za energię zużytą w czerwcu. Postanowiła więc zadzwonić pod numer infolinii, by sprawę wyjaśnić.

- Na infolinii otrzymaliśmy informację, że z przyczyn technicznych faktury między innymi dla mieszkańców Słupska i Bytowa zostaną wystawione później - opowiada nasza czytelniczka. - I owszem, otrzymałam ją w połowie sierpnia, jednak z dodatkową adnotacją, że będę musiała zapłacić za przesłanie wezwania do zapłaty kwotę 34,39 zł. Słupszczanka jest oburzona: skąd taka decyzja, jeśli opóźnienie w wystawieniu faktury, a tym samym w jej zapłacie, nie wynikało z winy klienta?

Zobacz także: Jak wysoki jest rachunek za gaz? Bez ostatniego rachunku się tego nie dowiesz

- Nie rozumiem tego postępowania. To dla mnie całkiem spora kwota do dopłaty. Próbowałam sama wyjaśnić ten problem, ale miałam kłopot z dodzwonieniem się do jakiegokolwiek konsultanta Energi - mówi kobieta, która przyszła z prośbą o interwencję do naszej redakcji.

O wyjaśnienie poprosiliśmy rzecznika spółki Energa Obrót, która wystawiła rachunek pani Marzennie. Jakub Dusza wyjaśnił: - Czytelniczka, która zgłosiła się do państwa, aktywowała usługę e-faktury (dokument wystawiany elektronicznie). Zrezygnowała tym samym z otrzymywania faktury papierowej. Klientka podała swój adres e-mail oraz została poinformowana, że kolejne faktury będą dostarczane jedynie pocztą elektroniczną. Rachunek czytelniczki został więc wystawiony we właściwym czasie i dostarczony w sposób wybrany przez klienta.

Dodaje on też, że przekazywana przez konsultantów informacja o opóźnieniu w dostarczeniu niektórych faktur dotyczyła dokumentów drukowanych i wysyłanych pocztą tradycyjną. - Dokument, który został wysłany do klientki, nie jest zaległą fakturą, ale wezwaniem do zapłaty, które zgodnie z przepisami i regulacjami firmy musi zostać dostarczone do klienta w formie papierowej - mówi Jakub Dusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza