Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast telefonu komórkowego kupiła cegłę na Allegro

Sylwia Lis [email protected]
Uważajcie co kupujecie na Allegro.
Uważajcie co kupujecie na Allegro. Grafika Wojciech Stefaniec
Moja znajoma kupiła telefon na allegro, zamiast aparatu w paczce była cegła - mówi nasza czytelniczka. - Przestrzeżcie ludzi przed oszustami, bo wciąż ktoś daje się naciągnąć.

- Za kilka tygodni święta Bożego Narodzenia. Już zaczynamy się rozglądać za prezentami dla najbliższych i dużo z ich zakupimy przez internet. Moja znajoma zamówiła telefon, nie sprawdziła sprzedającego i w paczce dostała cegłę - mówi czytelniczka.

- Ludzie nadal nie potrafią kupować przez internet i wciąż stają się ofiarami oszustów.

Dzisiaj poradzimy co możemy zrobić, aby nieuczciwy sprzedawca nie zepsuł nam świąt. W sieci wiele artykułów możemy kupić taniej. Skąd taka różnica w cenach? Sprzedawca internetowy sam zajmuje się sprzedażą, prowadzeniem magazynu i księgowości i oszczędzając na kosztach pracy i wynajmu jest konkurencyjny dla tradycyjnych sklepów. Rozwój rynku sprzedaży internetowej jest dla nas konsumentów bardzo korzystny, ale pod jednym warunkiem. Sprzedawca musi być uczciwy, w przeciwnym razie czekają nas spore problemy.

W Polsce najpopularniejszym serwisem aukcyjnym jest portal allegro. Jest on u nas bezkonkurencyjny i nawet światowy potentat ebay (najpopularniejszy w Europie zachodniej i USA) nie jest w stanie mu dorównać. Teraz allegro oferuje blisko 20 milionów czynnych aukcji.

Rodzaje oszustw i nieprawidłowości

Jak twierdzą policjanci najpopularniejszym przestępstwem w sieci jest klasyczne oszustwo (zamawiający zamiast zamawianego telefonu komórkowego otrzymuje np. ziemniaka, albo zupełnie nic). Kolejne to kradzież tożsamości (zdobycie hasła do konta i podszywanie się pod sprzedającego, wystawianie towarów, których nie ma w korzystnych cenach, kasowanie pieniędzy za nieistniejące przedmioty). Często też sprzedający mocno zawyża ceny dostawy wylicytowanych przedmiotów.

- Patrz na cenę przesyłki - mówi pani Anna.

- Brałam kiedyś udział w aukcji. Byłam jedynym licytującym i kupiłam cztery stare drewniane krzesła, każde za złotówkę.

Cena była więc bardzo korzystna. To świetna okazja. Sprzedający był z Sopotu i chciałam odebrać krzesła osobiście, bo jeżdżę często do Trójmiasta. Odmówił mi wydania krzeseł twierdząc, że w aukcji zaznaczył , że koszt wysyłki jednego krzesła to sto złotych (przesyłka kurierem to koszt ok 15 złotych) i każde z krzeseł wysyła osobno i nie ma możliwości odbioru osobistego. Poszłam do prawnika i wyjaśnił mi, że licytując zgodziłam się na taki sposób przesyłki i mogę tylko założyć sprawę cywilną. Dałam sobie spokój, nakrzyczałam na sprzedawcę i wystawiłam mu negatywny komentarz.

Specjaliści uważają, że serwis allegro jest serwisem dość bezpiecznym jeśli zachowamy kilka podstawowych zasad. Portal wprowadził program ochrony kupujących i gwarantuje zwrot pieniędzy do 10 tysięcy złotych jeśli padniemy ofiarą oszusta. Pieniądze zwraca się w przypadku, gdy kupujący zapłacił za towar, ale go nie otrzymał lub otrzymał towar niezgodny z zawartą umową, posiadający wartość istotnie niższą od towaru opisanego w ofercie.

- Jednak kupujący musi dochować pewnych warunków - mówią specjaliści.

- Musi przedłożyć oryginał dowodu wpłaty bądź notarialną kopię dowodu wpłaty, kserokopię dowodu
osobistego oraz kopię postanowienia o wszczęciu dochodzenia i oczywiście zakupić towar za pośrednictwem portalu. Jeśli dogadaliśmy się ze sprzedającym poza aukcją, nie otrzymamy
zwrotu pieniędzy. Pamiętajmy również, że jeżeli widzimy jakieś podejrzane aukcje, zgłośmy je do
działu bezpieczeństwa allegro.

Sprawdź sprzedającego

Wystarczy pięć minut, by ustrzec się przed oszustwem. W pierwszej kolejności sprawdźmy kartę komentarzy sprzedającego i artykuły, które sprzedawał. Jeśli wcześniej sprzedawał nasiona po złotówce za opakowanie i na tej podstawie uzyskiwał pozytywne komentarze, a obecnie sprzedaje drogi sprzęt RTV, powinno wzbudzać to w nas podejrzenie. Skupmy się również na starszych transakcjach. Mało kto wie, że stare aukcje (nieaktywne) sprawdzić możemy w bardzo łatwy sposób. Allegro udostępnia archiwum, które znaleźć możemy na stronie www.paa.pl (Publiczne Archiwum Allegro). Dostęp do strony jest darmowy.

Wystarczy wpisać numer interesującej nas aukcji. Innym prostym sposobem sprawdzenia sprzedającego jest wpisanie nicku lub e-maila sprzedającego do przeglądarki internetowej np. google.

Jeśli sprzedający jest nieuczciwy to w internecie znajdziemy informacje na jego temat (najczęściej będą to wpisy na forach internetowych).

- Czasami więc trochę zabawy w detektywa pozwoli nam zaoszczędzić cenny czas, pieniądze oraz
stres związany z wizytą na policji lub w prokuraturze mówią eksperci.

Co zrobić, gdy nas oszukano

Gdy już jednak stwierdzimy, że padliśmy ofiarą oszusta (nie otrzymaliśmy towaru bądź dostaliśmy przysłowiowego ziemniaka) zachowajmy zimną krew i pójdźmy na policję i złóżmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wydrukujmy wszystko, co świadczy o naszym kontakcie
ze sprzedającym tj. wydruk aukcji z jej numerem), nasze e-maile do sprzedającego i jego odpowiedzi,
potwierdzenie przelewu pieniędzy. Pamiętajmy również o ewentualnych numerach telefonu do sprzedającego.

Wszystkie te informacje posłużą organom ścigania do identyfikacji oszusta. Możemy również zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa napisać samemu wysyłając na policję lub do
prokuratury i dołączając wydruki dokumentów.

- Policja prowadzić będzie prowadzić postępowanie sprawdzające lub dochodzenie o przestępstwo z art. 286 paragraf 1 oszustwo - mówią stróże prawa.

- Nie każda nieprawidłowość będzie oszustwem tylko naruszeniem przepisów Kodeksu Cywilnego,
wówczas dochodzić możemy swoich praw na drodze postępowania cywilnego (np. wtedy gdy produkt otrzymany nieznacznie różni się od zamówionego) . Jeżeli sprzedającym będzie sklep (nie osoba prywatna) w takich przypadkach możemy zwrócić się do Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów, który działa przy
starostwach powiatowych.

Miałeś podobny przypadek? Podyskutuj na forum gp24.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza