Odszkodowanie
Odszkodowanie
Wszyscy, którzy z powodu brudnej wody mają poplamione ubrania lub uszkodzone urządzenia, mogą się starać o odszkodowanie od Wodociągów. We wniosku należy napisać kiedy i w jakich okolicznościach doszło do strat. Zgłoszenie jest weryfikowane przez Wodociągi, które wysyłają wniosek o odszkodowanie do ubezpieczyciela. Jego przedstawiciele oszacowują straty i wypłacają odszkodowanie. Dlatego ważne jest, by zachować poplamioną odzież czy zepsute urządzenia.
Po naszej interwencji sprawą zajmą się słupskie Wodociągi.
Pan Mariusz z rodziną w bloku przy ulicy Słowackiego 6 w Słupsku mieszka od sierpnia ubiegłego roku.
- Już we wrześniu zaczęły się potężne problemy z wodą - mówi nasz czytelnik - Przynajmniej dwa, trzy razy w miesiącu z kranów leci ciemnobrązowa woda. najczęściej zauważamy to wieczorami, kiedy chcemy wykąpać dzieci. Odkręcamy kran, a z niego leci coś, co absolutnie nie nadaje się do użytku.
Przecież nie będę kąpał malutkich dzieci w czymś takim. Nawet gdy woda już się przeczyści, to i tak z niej nie korzystamy, bo boimy się, czy nie ma w niej jakichś zarazków.
Problem dotyczy też prania odzieży i mycia naczyń. Pan Mariusz boi się, że zanieczyszczona woda może spowodować awarię pralki i zmywarki. Jedynym ratunkiem dla naszego czytelnika jest wydawanie w pobliskim sklepie dużych pieniędzy na wodę mineralną.
- Tygodniowo kupuję kilka zgrzewek. Woda musi być u nas zawsze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będzie kolejna awaria i znowu poleci brązowa ciecz - mówi pan Mariusz.
O sprawie poinformował on dwa tygodnie temu sąsiada, który spisywał stan liczników na wodę. - Dowiedziałem się, że mieszkańcy budynku już kilka razy zgłaszali ten problem Wodociągom. Jednak za każdym razem bezskutecznie - mówi mężczyzna.
Pan Mariusz przysłał do naszej redakcji zdjęcia, na których widać, jak bardzo brudna woda leci z kranu w jego łazience. O problemie mieszkańców poinformowaliśmy Przemysława Lipskiego, rzecznika prasowego słupskiej spółki Wodociągi.
- W ostatnim czasie nie wpłynęła do nas skarga na stan wody przy ulicy Słowackiego 6. A jeśli nie wiemy, to nie możemy interweniować - twierdzi Przemysław Lipski, rzecznik Wodociągów.
- Oczywiście natychmiast przekażę sprawę odpowiednim pracownikom. Najpierw jednak musimy unormować sytuację z magistralą, której awaria miała miejsce w ostatni piątek. Sądzę, że potrwa to maksimum tydzień. Jeśli mieszkańcy ulicy słowackiego nadal będą mieli problem z wodą, rozpoczniemy płukanie sieci. Jeśli to nie pomoże, będziemy szukać innych rozwiązań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?