Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie wokół mieszkania ordynatora Tomasza Konefki

Zbigniew Marecki
Tomasza Konefkia
Tomasza Konefkia Fot. Krzysztof Tomasik/archiwum
Dr Tomasz Konefka, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Ustce ma kłopot z wykupem na własność mieszkania, które otrzymał od władz Słupska..

Mieszkanie otrzymał gdy zgodził się przenieść z Trójmiasta, aby wzmocnić kadrowo Wojewódzki Szpital Specjalistyczny.

Dr Tomasz Konefka, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Ustce ma kłopot z wykupem na własność mieszkania, które otrzymał od władz Słupska, gdy zgodził się przenieść z Trójmiasta, aby wzmocnić kadrowo Wojewódzki Szpital Specjalistyczny.

Konefka podpisał z Przedsiębiorstwem Gospodarki Mieszkaniowej umowę najmu 50-metrowego mieszkania komunalnego przy ul. Chopina, które specjalnie dla niego wyremontowano i zmodernizowano. Gdy opisaliśmy tę sprawę, ordynator zapewnił nas, że będzie dążył do wykupu mieszkania na własność po cenach rynkowych. Niedawno postanowił tę obietnicę zrealizować.

Okazało się jednak, że może mieć z tym problem, bo tymczasem już kupił w centrum mieście inne mieszkanie, w którym zamierza urządzić swój prywatny gabinet. W ratuszu uznano, że w tej sytuacji nie może wykupić mieszkania przy ul. Chopina, a powinien je także opuścić, bo właściciel mieszkania nie może być jednocześnie najemcą mieszkania komunalnego.

- Lokalu, który kupiłem od prywatnego właściciela, nie traktowałem nigdy jako mieszkanie, bo od początku postanowiłem w nim urządzić prywatny gabinet ginekologiczny. Poinformowałem o tym stosownym pismem PGM. Ponieważ nie było sprzeciwu, uznałem, że tak właśnie ten lokal będzie traktowany - wyjaśnia Konefka.

Jednocześnie nie ukrywa rozgoryczenia, bo nie spodziewał się, że będzie miał takie problemy z uporządkowaniem spraw mieszkaniowych.

- Przyjechałem do Słupska, bo byłem proszony o pomoc w trudnej sytuacji szpitala.. Spodziewałem się, że władze miejskie tak załatwią sprawę mieszkania, że nie będą musiał przeżywać z tego powodu nerwówki i że nie stanę się bohaterem publikacji prasowych - mówi dr Konefka. Dlatego przed kilku dniami wypowiedział umowę najmu.

- Jak nie uda się uporządkować sprawy mieszkania, to nie muszę pracować w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku. Ginekolog bez problemu znajdzie pracę w innym miejscu - dodaje.

Tymczasem w ratuszu Marek Sosnowski, p.o. rzecznika prasowego poinformował nas, że sprawa mieszkania ordynatora Konefki zostanie załatwiona zgodnie z prawem. - Sprzedaż mieszkania panu ordynatorowi bez przetargu nie jest możliwa, ale może on wziąć w nim udział i go wygrać - mówi Sosnowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza