Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamkną pas na Deotymy

Grzegorz Hilarecki
Od zmiany organizacji ruchu obok placu Zwycięstwa minęło już kilka tygodni, ale od początku wiadomo, że po poprawieniu przejazdu z ul. Anny Łajming w stronę ul. Jaracza jednocześnie pogorszono bezpieczeństwo skręcającym z ul. Deotymy w stronę Anny Łajming.
Od zmiany organizacji ruchu obok placu Zwycięstwa minęło już kilka tygodni, ale od początku wiadomo, że po poprawieniu przejazdu z ul. Anny Łajming w stronę ul. Jaracza jednocześnie pogorszono bezpieczeństwo skręcającym z ul. Deotymy w stronę Anny Łajming. UM Słupsk
Nie ma chyba słupszczanina, który chwaliłby nową organizację ruchu na Anny Łajming obok placu.

Od zmiany organizacji ruchu obok placu Zwycięstwa minęło już kilka tygodni, ale od początku wiadomo, że po poprawieniu przejazdu z ul. Anny Łajming w stronę ul. Jaracza jednocześnie pogorszono bezpieczeństwo skręcającym z ul. Deotymy w stronę Anny Łajming. Gdy o to pytaliśmy Marka Biernackiego, wiceprezydenta Słupska odpowiedzialnego za inwestycje, zapowiedzał tu kolejne zmiany. Jakie? Widać je jak na dłoni w opowiedzi, którą dostał na interpelację radny Zbigniew Wojciechowicz z PiS.

Radny zapytał urzędników o rozwiązanie komunikacyjne zastosowane w rejonie skrzyżowania ulic Anny Łajming i Tuwima - dodał, że chodzi o ruch samochodowy z ulic Deotymy i Jaracza w kierunku ulic Tuwima i Anny Łajming. Zapytał, czy to rozwiązanie jest ostateczne, czy zostanie zmienione i kiedy, bo w tej chwili stanowi olbrzymie zagrożenie, szczególnie wtedy, gdy kierowcy chcą zjechać ze środkowego pasa ulicy Anny Łajming w ulicę Tuwima albo próbują z lewego pasa pojechać prosto.

W odpowiedzi Marek Biernacki zauważył, że jadący z ulicy Anny Łajming nie mają dodatkowych problemów po zmianie, podobnie jak jadący z ulicy Jaracza w stronę al. Sienkiewicza. Mogą oni jechać prosto lub skręcić w Tuwima z dwóch istniejących pasów. Problem zaś mają jadący w lewo od ulicy Deotymy w stronę alei Sienkiewicza. Choć przed skrzyżowaniem mają dwa pasy do skrętu w lewo, a za skrzyżowaniem dwa pasy do jazdy, to z lewego można tylko skręcić w ul. Tuwima. Z prawego zaś pojechać w stronę al. Sienkiewicza lub skręcić w lewo.

„Z uwagi na fakt, iż kierowcy poruszający się z ulicy Deotymy w Sienkiewicza mają problemy ze zmianą pasa na dość krótkim odcinku, planowana jest korekta w organizacji ruchu. Zmiana ta polegać będzie na wyłączeniu z ruchu jednego z dwóch pasów do skrętu w lewo, jak na załączonym rysunku” - czytamy w odpowiedzi, którą otrzymał już radny Wojciechowicz.
- To jakieś wariactwo. Znowu zabierać pas ruchu. O godzinie 15, jak kierowcy ustawią się na jednym lewoskręcie, to zablokują wcześniejszy wjazd na plac Zwycięstwa - ocenia radny. - Niech wiceprezydent Biernacki przyzna się do błędu i wróci do starej organizacji ruchu.

Zdaniem radnego Wojciechowicza przebudowa jezdni na Anny Łajming rozwiązała występujący tam problem z bezpieczeństwem. Teraz wystarczy znak stopu, a wokół inne zmiany są już niepotrzebne. Przypomnijmy, władze zdecydowały się na zmiany z uwagi na wypadki i kolizje, ale zakres zmian przeprowadziły dużo szerszy.

Zobacz także: Mieszkańcy Słupska o niebezpiecznym skrzyżowaniu

Przeczytaj także na GP24

gp24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza