Nie był pod wpływem alkoholu, ale policjanci podejrzewają, że 26-letni mieszkaniec Koszalina mógł wsiąść za kółko po zażyciu środków odurzających. Na wyniki badań krwi pirat drogowy poczeka w areszcie. Już usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło w piątek, 13 sierpnia. - W trakcie pełnienia służby policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna zatankował do pełna BMW na stacji paliw i nie uiścił opłaty – wskazuje kom. Monika Kosiec, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
26-latek wybrał stację paliw przy Alei Monte Cassino. Ukradł 50 litrów paliwa. Po kilku minutach od otrzymania zgłoszenia mundurowi z koszalińskiej drogówki zauważyli wskazany pojazd. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania. - Mężczyzna nie zareagował na sygnały mundurowych i z impetem odjechał. Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekającym – relacjonuje kom. Kosiec.
Kierowca lekceważył sygnały dźwiękowe i świetlne. Pędził ulicami miasta, łamiąc kolejne przepisy ruchu drogowego. Skrzyżowania pokonywał na czerwonym świetle. Nie zwalniał, widząc pieszych na pasach. Ci uciekali w popłochu. Kierowcy zjeżdżali na pobocze, by uniknąć zderzenia z drogowym piratem. – Mężczyzna stwarzał ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na ulicy Połczyńskiej funkcjonariusze użyli radiowozu, jako środka przymusu bezpośredniego, ale 26-latek staranował pojazd i odjechał. Mundurowi kolejny raz zastosowali blokadę oznakowanym radiowozem przy ulicy Poprzecznej i skutecznie unieruchomili pojazd – informuje kom. Kosiec.
26-letni koszalinianin został zatrzymany. Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo. - Obowiązujące przepisy stanowią, że kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i nie zatrzyma się, mimo stosowania przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności – akcentuje kom. Monika Kosiec.
Policjanci w tej sprawie wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych. Zgromadzili obszerny materiał dowodowy. 26-letni mężczyzna już usłyszał zarzuty i decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie został wobec niego zastosowany izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Oprócz kary pozbawienia wolności mężczyźnie grozi utrata prawa jazdy na 15 lat. Będzie też obciążony koszami naprawy radiowozów, które uczestniczyły w pościgu. Te nie zostały jeszcze oszacowane. Jeden z radiowóz został poważnie uszkodzony, dlatego z pewnością nie będą małe.
Zobacz także Tragiczny wypadek na krajowej "11" koło Mostowa
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych o utrudnieniach. Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo!
■ Przyślij je na adres [email protected]
■ Wyślij za pomocą naszego Facebooka:GK24
■ Dołącz do grupy **Wypadki i utrudnienia - Koszalin i okolice**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?