AKTUALIZACJA, 9:30
Jest areszt dla podejrzanego o sprzedaż dopalaczy
Decyzję podjął przed chwilą sąd w Gryficach.
- Sąd uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconego mu czynu - mówi sędzia Michał Tomala.
- W związku z charakterem popełnionego czynu – zagrożonego surową kara pozbawienia wolności w wymiarze do 8 lat, jak i potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku prowadzonego śledztwa, niezbędne było zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego. Podejrzany może bowiem w obawie przed grożącą mu surową karą pozbawienia wolności uciec lub ukryć się przed organami prowadzącymi postępowanie w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej, ale także w jego toku wpływać na relacje osób, które mają związek z zarzuconym mu czynem - dodaje sędzia.
Postanowienie Sądu Rejonowego nie jest prawomocne i przysługuje na nie zażalenie do Sądu Okręgowego w Szczecinie, jednakże jest ono natychmiast wykonalne.
Godz. 9.20
Prokuratura chce aresztu, bo uważa, że młody mężczyzna może uciec lub mataczyć na wolności. Ma dowody, że mężczyzna handlował dopalaczami, którymi zatruło się kilkunastu mieszkańców Trzebiatowa. Są w szpitalu. Stan niektórych jest ciężki.
Polecamy również:
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?