Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawaliła się część kamienicy ze sklepem w Świętochłowicach WIDEO 4 rannych w katastrofie budowlanej

Redakcja
Wideo
od 16 lat
Zawaliła się część kamienicy w Świętochłowicach. Są ranni. Zapadła się podłoga na parterze trzykondygnacyjnej kamienicy przy ulicy 1 Maja w Świętochłowicach. Jest tam zlokalizowany niewielki sklep Delikatesy Kubik. Cztery osoby zostały poszkodowane, a pięć ewakuowano z wyższych kondygnacji. ZOBACZCIE ZDJĘCIA I WIDEO

Katastrofa budowlana w Świętochłowicach. Zawaliła się część kamienicy
AKTUALIZACJA
W sklepie przebywały trzy kobiety i mężczyzna (ekspedientka i 3 klientów). Dwie z tych osób hospitalizowano, ale na szczęście ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

- Wykonano już czynności wspólnie z prokuraturą. Lokal jest opróżniany. Policjanci cały czas zabezpieczają miejsce zdarzenia - informuje st.sierż. Marcin Michalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

Z użytkowania zostały wyłączone piwnica i parter, który jest zabezpieczany przez firmę wynajętą przez administratora budynku.

Około godziny 15 lokatorzy, mieszkający na pierwszym i drugim piętrze (pod numerem 11), otrzymali zgodę na to, by wrócić do swoich mieszkań. Te osoby, które mieszkają pod numerem 13 (bezpośrednio nad sklepem) wciąż nie mogą wrócić do budynku.

W tej chwili na miejscu znajduje się również zespół z zakładu ekspertyz budowlanych. Po zakończeniu działań strażaków, specjaliści przeprowadzą szczegółową analizę stanu technicznego budynku i wykonają obliczenia związane z naprężeniami na belki stropowe. Ta ekspertyza pozwoli ustalić przyczyny zawalenia się stropu.

- Podczas dalszych przeszukiwań budynku nie znaleziono innych poszkodowanych osób. Cały czas to jednak sprawdzamy - przekazał mł. kpt. Rafał Binięda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Świętochłowicach.

Ze wstępnych informacji wynika, że do zdarzenia doszło ze względu na przeciążenie stropu w sklepie.

Wcześniej pisaliśmy:
W kamienicy przy ulicy 1 Maja jest zlokalizowany niewielki sklep Delikatesy Kubik. Cztery osoby zostały poszkodowane, a pięć ewakuowano z wyższych kondygnacji.

Do katastrofy budowlanej doszło w piątkowy poranek. O godzinie 9.26 do Komendy Miejskiej PSP w Świętochłowicach wpłynęło zgłoszenie o zawaleniu się stropu pomiędzy pomieszczeniem na parterze (znajduje się tam sklep) a piwnicą.

- W wyniku tego zawalenia cztery osoby, które znajdowały się w sklepie, wpadły do piwnicy. - przekazał mł. kpt. Rafał Binięda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Świętochłowicach.

CZYTAJ TAKŻE
TRAGEDIA NA BUDOWIE: ZGINĄŁ MĘŻCZYZNA

Dwie osoby wyszły z piwnicy o własnych siłach i odmówiły hospitalizacji. Pozostałe dwie poszkodowane osoby wyciągnęli strażacy ze Świętochłowic. Zostały one przekazane pogotowiu ratunkowemu i przetransportowane do szpitala.

Piwnica jest ogólnodostępna i dlatego też strażacy muszą sprawdzić czy nikogo tam nie było. Na miejsce przyjechała Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza działająca przy Komendzie Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.

Jak doszło do zawalenia kamienicy w Świętochłowicach?

Na miejscu pracują także policjanci. - Cały czas zabezpieczamy miejsce zdarzenia. Przyjechał także prokurator oraz inspektor nadzoru budowlanego. Czekamy jeszcze na technika kryminalistyki, który razem z policjantami z Wydziału Kryminalnego KMP dokona oględzin miejsca zdarzenia - powiedział st.sierż. Marcin Michalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

Budynek został wybudowany na przełomie XIX i XX wieku. - Ma zatem już swoje lata. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chorzowie swoją decyzją wyłączył cały parter tego budynku z użytkowania - powiedział Robert Błaszczyk, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Lokalowej w Świętochłowicach.

Dodał, że nic nie wie na temat tego, by mieszkańcy zgłaszali wcześniej jakiekolwiek problemy techniczne w budynku przy ulicy 1 Maja.

- Wszystko będzie wyjaśniane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w trakcie postępowania. Po zakończeniu akcji lokatorzy, którzy mieszkają na wyższych kondygnacjach, będą mogli wrócić do mieszkań. Na parterze nikt nie mieszkał, był tam tylko sklep i pomieszczenia, które nie były zajęte przez lokatorów - podsumowuje Robert Błaszczyk.

CZYTAJ KONIECZNIE
ZAWALIŁ SIĘ STROP KAMIENICY. 16-LATEK W CIĘŻKIM STANIE

W tym miejscu zawaliła się część kamienicy ze sklepem

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza