Nietypowa inicjatywa wyszła od grupy, która "ma na celu oddolne utworzenie ochotniczego batalionu obrony terytorialnej". - Nie jest to odrealnione marzenie. Na jesień 2015r siłami Jednostki Strzeleckiej 4018 Gdańsk oraz Pomorskiej Obrony Terytorialnej wystawiliśmy na ćwiczenia w Siedlcach samodzielną i uzbrojoną kompanię ludzi z własnym zapleczem medycznym, komunikacyjnym i logistycznym. Kolejne dwie kompanie to tylko kwestia czasu - piszą pomysłodawcy.
Holendrzy arabskiego pochodzenia chcieli kupić w Gdyni broń
Ich celem jest, jak piszą, "zwiększenie poziomu zaawansowania szkolenia strzeleckiego dla wszystkich członków POT i JS 4018 Gdańsk, wyposażenie w przyszłości każdej drużyny Lekkiej Piechoty Obrony Terytorialnej w broń tego typu, zwiększenie możliwości realizowanych zadań przez LPOT, budowa batalionu Pomorskiej Obrony Terytorialnej, który będzie silnym elementem kolektywnej i powszechnej obrony RP, dorównanie do standardu wyposażenia OT w Szwajcarii i w Szwecji"
Witryna PolakPotrafi.pl - jak czytamy - "oferuje unikalny system finansowania: „wszystko-albo-nic”." - Oznacza to, że projekt musi być w pełni sfinansowany przez darczyńców, aby twórca otrzymał pieniądze. Jeżeli to się nie uda, wszystkie wpłaty od darczyńców są zwracane bez żadnych opłat - czytamy na stronie. Jak do tej pory z 15,5 tys. złotych pomysłodawcy zebrali 670 złotych.
Autorzy zbiórki podkreślają, że w szkoleniach posługują się prywatną bronią palną, którą trzymają "najzwyczajniej we własnych domach". - Chcielibyśmy zacząć trenować używając broni wsparcia zasilnej "z taśmy". Niestety jako oddolnia inicjatywa nie posiadamy finansowania ze strony państwa - nasze wyposażenie, uzbrojenie, cyfrową łączność oraz zaplecze medyczne zorganizowaliśmy własnymi siłami. Zakup tego karabinu wraz z podstawą i akcesoriami przewyższa nasze środki finansowe - podają autorzy zbiórki na PolakPotrafi.pl
Zaznaczają, że ich organizacja to "nie tylko wyszkolenie strzeleckie". Tłumaczą, że biorą udział w "wielu lokalnych uroczystościach patriotycznych". - Zabezpieczamy je oraz pomagamy w organizacji. Odżegnujemy się przy tym stanowczo od wszelkich partii politycznych - piszą.
Zapewniają, że działają legalnie. Zwracają uwagę, że są grupą pro-obronną, której członkowie posiadającą szereg pozwoleń na broń palną m.in. sportowe, kolekcjonerskie, myśliwskie oraz szkoleniowe. - Wielu naszych członków posiada popularne w pełni sprawne samopowtarzalne "kałachy" w swoich domach. Niektórzy na mocy odpowiednich pozwoleń posiadają broń samoczynną. W ten sam sposób zostanie zarejestrowany zakupiony z zebranych środków karabin PK - piszą.
Przypomnijmy, że na naszych łamach pisaliśmy iż w Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace nad „koncepcją obrony terytorialnej”. Chodzi o powołanie brygad Obrony Terytorialnej.
Urzędnicy z MON tłumaczyli, że docelowo w całym kraju powstać ma 380 kompanii złożonych z około 100 osób każda - po jednej w każdym powiecie. W czasie wojny jednostki Obrony Terytorialnej mają liczyć łącznie 46 tys. osób. Sama Obrona Terytorialna natomiast ma się składać z dwóch komponentów - stacjonarnych sił lokalnych i mobilnych sił krajowych. Kluczową rolę w jej organizacji mają zaś odegrać paramilitarne organizacje pro-obronne.
Zbiórkę na karabin maszynowy można znaleźć pod adresem: polakpotrafi.pl/projekt/bron-wsparcia-dla-js4018-i-pot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?