Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Konwiński: przekażmy podwórka wspólnotom mieszkaniowym

Marcin Prusak
Zbigniew Konwiński
Zbigniew Konwiński Fot. Marcin Kamiński
Przekazywanie podwórek w użyczenie wspólnotom mieszkaniowym proponuje Zbigniew Konwiński, kandydat PO na prezydenta miasta. Problem w tym, że miasto już takie użyczenia stosuje.

- Dziś większości podwórek w Słupsku gospodarzem jest miasto i dlatego wyglądają one na tak zaniedbane - mówi Konwiński. - Tak naprawdę nie mają one gospodarza. Dlatego chcemy stworzyć wspólnotom mieszkaniowym możliwość przejęcia podwórek za symboliczną złotówkę.

Pomysł Konwińskiego opiera się na ustawie z 1997 roku o gospodarce nieruchomościami. Umożliwia ona wspólnotom mieszkaniowym kupowanie przyległych terenów, nawet z dużą bonifikatą. - Gmina może i powinna przekazać podwórka wspólnotom mieszkaniowym w użyczenie - proponuje Konwiński. - Miasto mogłoby nawet sprzedać podwórka, ale byłoby to technicznie skomplikowane. Wymagałoby też przekonania właścicieli lokali, by zechcieli za te podwórka zapłacić.

Według pomysłu Konwińskiego na zagospodarowanie przejętych podwórek wspólnoty dostałyby pieniądze ze specjalnego funduszu wyodrębnionego z budżetu miasta.

Pomysł podoba się Januszowi Gdańskiemu ze Słupskiego Stowarzyszenia Zarządców i Administratorów Nieruchomości. Tłumaczy on, że użyczenie podwórka nie da wymiernej wartości właścicielom mieszkań, ale może zobligować ich do poprawy swojego otoczenia.

Czytaj więcej informacji ze Słupska

- Ludzie są w stanie bardzo dużo zrobić, jeżeli się im pozwoli i powie, że to jest wasze i nikt tego nie ruszy - mówi Gdański. - Już teraz niektóre wspólnoty mieszkaniowe ogradzają sobie teren pod oknami, sadząc tam kwiatki. Niestety, w myśl obecnych przepisów robią to bezprawnie i w każdej chwili urzędnicy mogą im kazać zlikwidować to, co zrobili. Na to, że miasto samo wyremontuje podwórka, nie ma co liczyć.

Administrator nieruchomości radzi też, co zrobić, jeżeli wspólnota przejmie podwórko i będzie o nie źle dbała. - W umowie wpisać można zastrzeżenie, że w razie problemów miasto odbierze wspólnocie podwórko - tłumaczy Gdański.

Okazuje się jednak, że pomysł użyczania podwórek nie jest nowy i taka możliwość istnieje już od jakiegoś czasu.

- Już teraz wspólnoty mieszkaniowe mogą się zwrócić z wnioskiem do Wydziału Geodezji Urzędu Miejskiego z wnioskiem o użyczenie podwórka - tłumaczy Mariusz Smoliński, rzecznik prezydenta Słupska. - Kilka wspólnot już skorzystało z tej możliwości. Nie wszyscy są jednak nią zainteresowani, dlatego nie ma szturmu na użyczenia.

Wspólnoty mieszkaniowe mogą też wykupić podwórka, ale muszą zgodzić się na to wszyscy członkowie wspólnoty. Przy wykupie miasto stosuje upust w wysokości 95 procent wartości.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza