Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka na sygnale. Strażacy wolą auto od wynagrodzenia

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Wóz bojowy Magirus z 1974 roku to jeden z trzech najstarszych pojazdów pożarniczych na Pomorzu.
Wóz bojowy Magirus z 1974 roku to jeden z trzech najstarszych pojazdów pożarniczych na Pomorzu. Fot. OSP Łupawa
Kilkudziesięcioosobowy zespół strażaków ochotników z OSP Łupawa rezygnuje z ekwiwalentu za wyjazdy alarmowe, szkolenia i zabezpieczanie imprez. Zbierają na nowe auto.

Wiekowy, 45-letni już wóz strażacki z OSP w Łupawie jest w takim stanie technicznym, że nie daje gwarancji szybkiego dotarcia do pożaru czy wypadku. Nowe auto kosztuje ponad milion złotych. Połowę tej kwoty przekaże gmina. Resztę trzeba uzbierać. Druhowie liczą na wsparcie.

Na razie na koncie jest kilka tysięcy złotych, ale druhowie z OSP w Łupawie liczą na więcej. Uruchamiają zbiórkę publiczną, aby kupić nowy wóz bojowy. Na ten cel przekazują swój ekwiwalent za wyjazdy ratownicze.

Ograniczone miejsce na sprzęt ratowniczy, niewielki zbiornik wodny, brak zintegrowanego pojemnika na środek pianotwórczy i wspomagania układu kierowniczego. Do tego przestarzała instalacja elektryczna, wszechobecna korozja i wieczny kłopot z dostępnością części i elementów zamiennych. Zarząd OSP Łupawa w apelu zamieszczonym w internecie pisze wprost, że w tego powodu złego staniu technicznego jednego z dwóch pojazdów znajdujących się na wyposażeniu jednostki nie jest w stanie zagwarantować stuprocentowej mobilności. 45- letni już niemiecki magirus jest jednym z trzech najstarszych wozów strażackich w województwie pomorskim. Jeździ, ale nie wiadomo, jak długo jeszcze.

Dlatego zorganizowaliśmy zbiórkę na zakup nowego wozu. I w związku z tym postanowiliśmy zrzec się w całości ekwiwalentu pieniężnego za udział w akcjach ratowniczych, szkoleniach czy zabezpieczeniu różnorodnych imprez.

- podkreśla Krzysztof Ambroziak, sekretarz OSP Łupawa.

Strażacy liczą na wsparcie. Na duże wsparcie, bowiem koszt zakupu specjalistycznego samochodu to ponad milion złotych. Jakie będzie to auto, wyłonić ma przetarg. Na razie na koncie jest kilka tysięcy, choć już kilka firm z regionu zdążyło zadeklarować, że dołoży się do zakupu bliżej końca roku. Co ważne, połowę potrzebnej kwoty w swoim budżecie zabezpiecza gmina Potęgowo. Resztę, druhowie zamierzają uzbierać, choć zakup z pewnością zostanie wsparty też przez Państwową Straż Pożarną i inne instytucje jak np. Lasy Państwowe.

- A nowe auto jest potrzebne - zaznacza Krzysztof Ambroziak. - Ostatnio mieliśmy 2-3 wyjazdy w tygodniu, ale zdarzało się, że wyjeżdżaliśmy pięciokrotnie. Nie tylko do pożarów, ale również do wypadków na krajowej szóstce.

Nowy wóz ma sprawić, że OSP w Łupawie będzie działać szybciej i skuteczniej, a co za tym idzie skróci czas dojazdu do zdarzenia o kilkanaście często decydujących minut. Jednostka od krajowej szóstki oddalona jest o osiem kilometrów. Przez teren jej działań przebiega również trasa DW211. Rejon o też dość gęstej sieć budownictwa mieszkaniowego i gospodarczego, zakłady pracy i nade wszystko lasy, ponad 17 tys. hektarów.

Chcemy być, jak dotychczas, jednostką, na której społeczeństwo może polegać, a w obecnej z sytuacji nie jesteśmy w stu procentach tego zagwarantować. Pomaganie innym leży w naszej naturze, więc kiedy my potrzebujemy pomocy, zwracamy się do Was, jako do naszych przyjaciół

- zaznaczają strażacy w swoim apelu.

Pieniądze na ten cel można wpłacać na konto BNP Paribas, Oddział w Słupsku ul. plac Zwycięstwa 76-200 Słupsk 14 1600 1462 1838 3720 6000 0003 z dopiskiem „Darowizna dla OSP Łupawa”.

Zobacz także: 70-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dretyniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza