- Szlachetna Paczka to ogólnopolski program działający od 21 lat, który dociera z pomocą do osób samotnych czy rodzin wielodzietnych, które zostały dotknięte przez los i cierpią z powodu niedostatku – tłumaczy Maciej Lutyński, lider rejonu Ustki i gminy Ustka w akcji Szlachetna Paczka. - Polega to na tym, że takie osoby lub rodziny są zgłaszane do programu, a następnie są one odwiedzane przez wolontariuszy, którzy określają, jakiej pomocy dana rodzina potrzebuje. Kolejnym etapem jest znalezienie darczyńców, którzy obejmą swoją pomocą potrzebujących i przygotują dla nich paczki.
Właśnie w Weekend Cudów darczyńcy dostarczą paczki do magazynów odpowiedniego rejonu, skąd następnie trafią do będących w potrzebie rodzin.
- W naszym rejonie, a więc mieście Ustce i gminie Ustka, mamy dwadzieścia takich rodzin. W nadchodzącą sobotę oraz niedzielę, od godz. 10 do 19, będziemy rozwozili dary do wszystkich z nich – mówi Lutyński.
Darczyńcy dla rodzin z Ustki i regionu, zgłosili się z całego województwa, m.in. z Gdyni, Gdańska i Wejherowa. Jeśli zaś mowa o wolontariuszach, to do tegorocznej akcji Szlachetnej Paczki w Ustce włączyło się 16 wolontariuszy.
- Do tego doliczyć należy osoby odpowiedzialne za transport, które rozwiozą dary do rodzin – precyzuje Maciej Lutyński.
Czego najczęściej potrzebują rodziny?
- Żywności, środków czystości, ciepłej odzieży – tego najczęściej potrzebują – mówi Agnieszka Dankowska, lider rejonu słupskiego Szlachetnej Paczki. - Czasami rodziny potrzebują sprzętu AGD, np. lodówek lub pralek. Są też rodziny potrzebujące łóżek – dodaje Maciej Lutyński.
Jak mówi Agnieszka Dankowska, w tym roku w rejonie Słupska pomoc otrzymają 23 rodziny i liczba to co roku jest podobna. Co roku udaje się do nich dotrzeć i przekazać potrzebne dary. Tak też będzie w ten weekend.
- Wspólnie z dziesięcioma wolontariuszami udało się wszystko zorganizować i w najbliższy weekend odbierzemy paczki od darczyńców i przekażemy je potrzebującym – informuje Dankowska.
Wśród darczyńców znalazł się również Urząd Miasta na czele z prezydent Krystyną Danilecką-Wojewódzką.
- Nigdy nie mamy problemów ze znalezieniem darczyńców. Jedynym problemem jest to, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że darczyńcą najczęściej jest grupa ludzi, a nie pojedyncza osoba. Dlatego część osób, mimo że wie o akcji Szlachetnej Paczki, nie bierze w niej udziału, ponieważ stwierdzają, że nie są w stanie kupić takich ilości rzeczy. Brakuje świadomości, że darczyńcy to najczęściej grupa osób dobrej woli, a wtedy wystarczy zorganizować zrzutkę i Szlachetna Paczka gotowa – mówi Agnieszka Dankowska.
W skali ogólnopolskiej Szlachetną Paczkę tworzy grupa średnio 24 osób, stających się się darczyńcą dla jednej rodziny.
- Naprawdę nie trzeba wiele, by stać się darczyńcą. Wystarczy podzielić się niepotrzebnymi rzeczami, które zalegają w naszych mieszkaniach. Oczywiście żywność, czy środki czystości muszą zostać zakupione, ale odzież, sprzęt AGD czy meble – tak długo, jak są w dobrym stanie – mogą trafić do osób i rodzin, które ich bardzo potrzebują – dodaj na koniec Agnieszka Dankowska.
Tym samym warto już dzisiaj rozejrzeć się za osobami chętnymi stać się darczyńcami, skompletować zespół i wziąć udział w przyszłorocznej edycji akcji. Ewentualnie można rozważyć zostanie wolontariuszem, do czego namawiają liderzy Szlachetnej Paczki z naszego regionu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?