O problemie pisaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Wówczas z redakcją skontaktowali się rodzice dzieci uczących się w SP 10.
- Dotychczas maluchy chodziły po placu między marketami Sieć 34 a Biedronką. Były tam betonowe płyty, które miasto zabrało z tego terenu - mówiła wówczas pani Janina, mieszkanka osiedla Niepodległości. - To było szybkie i bardzo wygodne przejście.
Zdaniem mieszkańców osiedla Niepodległości, po likwidacji chodników na tym placu, droga uczniów do szkoły stała się bardzo niebezpieczna.
- Dzieciom pozostało przejście pustym terenem, na którym po deszczach zalega błoto, lub droga pełna samochodów, którymi pod sam budynek szkoły przyjeżdżają rodzice części maluchów.
Chodnika w ogóle tam nie ma - twierdziła mieszkanka osiedla Niepodległości.
Na drodze dojazdowej do szkoły znajduje się znak zakazu ruchu pojazdów, który nie jest przestrzegany przez kierowców. W efekcie dzieci musiały przedzierać się pomiędzy samochodami.
Po naszej interwencji straż miejska zapowiedziała, że będzie karać kierowców, którzy nie stosują się do znaków. W Zarządzie Dróg Miejskich dowiedzieliśmy się natomiast, że chodnik powstanie, jeśli tylko będzie taka możliwość. Prace miały być wykonane wiosną tego roku.
Kilka dni temu drogowcy zakończyli inwestycję przy szkole i dzieci mogą już korzystać z chodnika.
- Nie jest to pas drogowy, ale ponieważ działka należy do miasta, prezydent zdecydował, że jej część przeznaczy właśnie na chodnik - mówi Anna Kempista z ZDM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?