Są to cenne związki występujące powszechnie w wielu roślinach. Powszechnie, co nie znaczy, że w dużych ilościach. Niektóre badania sugerują, że flawonole opóźniają rozwój miażdżycy.
Czynią to, usuwając z komórek wolne rodniki, które przyspieszają starzenie się organizmu i osłabiają go, czyniąc podatnym na różne choroby. Niestety, flawonole w roślinach w tak małych ilościach, że ich działanie ochronne jest znikome. Może to się zmieni. Badacze zidentyfikowali bowiem gen, który steruje produkcją tych cennych związków. Wprowadzili go do pomidorów. W skórze zmienionych genetycznie owoców było 70 razy więcej flawonoli niż w zwykłym pomidorze.
Ponoć zmodyfikowane pomidory nie utraciły walorów smakowych i zapachowych. Naukowcom udało się wyhodować aż cztery pokolenia transgenicznej rośliny. Zatem dodatkowy gen, choć został wprowadzony przez człowieka, był przekazywany następnym generacjom. Kiedy zatem pierwsze sosy pomidorowe z podwyższoną zawartością flawonoli pojawią się w sprzedaży? Zapewne nieprędko, biorąc pod uwagę nieufność ludzi do żywności zmutowanej genetycznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?