Związkowcy z kierownictwem spółki ustalili zasady, które będą obowiązywać w programie dobrowolnych odejść wcielanym w życie w tej firmie. Zgodnie z nim ci pracownicy, którzy pracują w Scanii do dwóch lat, mogą liczyć na 10 wynagrodzeń miesięcznych, jeśli sami zdecydują się odejść z firmy. Zatrudnieni od dwóch do ośmiu lat otrzymają 11 wynagrodzeń, a ci, którzy pracują powyżej ośmiu lat, dostaną 12 wynagrodzeń miesięcznych. Te zasady będą obowiązywać do 28 marca.
– Już wiadomo, że zainteresowanie dobrowolnymi odejściami wśród pracowników produkcyjnych jest większe, niż planowano. Wśród nich kierownictwo będzie musiało wybierać tych, którzy skorzystają z dobrowolnych odejść. Natomiast dotąd zgłosiło się mniej, niż planowano pracowników administracji i inżynierów – mówi Mirosław Okuniewski, szef Komisji Zakładowej Solidarności w Scanii. O szczegółach nie chciał jeszcze mówić.
Według pracowników, z którymi rozmawialiśmy, ta sytuacja nie jest dla nich zaskakująca.
– Lakiernik i monter szybko znajdą pracę w regionie lub poza nim. Dlatego warto wziąć łatwe pieniądze, bo praca w Scanii już nie jest pewna. Miejsc pracy dla administracji i inżynierów jest znacznie mniej. Dlatego trzymają się tych, które już mają. Tym bardziej że zarabiają całkiem nieźle – uważa jeden z naszych rozmówców.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?