O tym, że na ścianie szpitala od strony podjazdu dla karetek pogotowia i wejścia na Szpitalny Oddział Ratunkowy brakuje liter w informacji, iż to Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, poinformował nas czytelnik, pacjent, który leczy się w słupskiej placówce. - Słupski szpital, choć budowany przez wiele lat, jest przecież nowy, bo nie tak dawno oddany do użytku. Szkoda, że już jego wizytówka się sypie.
Zobacz także Ryszard Stus już nie jest dyrektorem słupskiego szpitala (aktualizacja)
Nie wygląda to ładnie. Gospodarz powinien zadbać o dobry wizerunek placówki - mówi słupszczanin. Okazuje się, że wszystkiemu winna jest jesienno-zimowa aura, a dokładnie silny, wręcz huraganowy wiatr, który zdarzał się w ostatnich miesiącach. Wiatr strącił litery przyklejone do elewacji.
- Litery pospadały z elewacji, a jedna nawet się połamała. Trzeba ją więc naprawić i sprawdzić stan pozostałych - mówi Marcin Kuchmacz, dyrektor do spraw eksploatacyjno - technicznych słupskiego szpitala, który od kilku dni pełni tę funkcję.
Szef szpitala zajmujący się sprawami technicznymi zapewnia: - Nazwa szpitala na pewno zostanie wkrótce uzupełniona brakującymi literami, by była kompletna i wyglądało to estetycznie. Musimy jednak poczekać na dobrą pogodę, bo do tej pory ani deszcz, ani wiatr nie sprzyjały takim pracom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?