Są jeszcze bilety
Są jeszcze bilety
Słupsk, 15 kwietnia, godz. 19, hala Gryfia przy ul. Szczecińskiej.
Bilety po 80 i 70 zł - w kasie filharmonii przy ul. Jana Pawła II 3, od poniedziałku do piątku w godz. 9-17. Rezerwacja tel.: 59 842 38 39 lub 59 842 38 39.
Jedni mówią, że to kicz, inni - że sztuka nad sztuką. Jedni się śmieją z umalowanych, rumianych dziewcząt z czerwonymi koralami, takimiż ustami i w chustkach na głowach, inni z zachwytem oceniają głosy i figury taneczne. Ale wątpliwości nie ma nikt, że to zawodowstwo i kunszt. Tak potrafią tylko najlepsi.
Te niby to zwykłe podskoki na scenie są perfekcyjnie dopracowaną choreografią, w której nie ma prawa zdarzyć się najmniejsza pomyłka, a każdy piruet, każdy krok taneczny może zdarzyć się tylko w jednej, zaplanowanej sekundzie. Na scenie nie ma miejsca na przypadkowość czy improwizację. Występ to efekt wielogodzinnych treningów i prób pod okiem wybitnych choreografów.
- Próby mają codziennie i to po wiele godzin. Od godziny 10 rano do 14, a później od 16 do 20. To są wyczerpujące treningi - mówi Andrzej Lewiński, menager zespołu na Polskę północną. - Zresztą sam występ też jest wyczerpujący.
Tancerki po blisko trzygodzinnym występie ledwo mają siłę wejść do autobusu. Artyści dają z siebie wszystko. Nic dziwnego. Lekko wirujące po scenie tancerki mają na sobie stroje ważące nawet 14 kilogramów. Podczas jednego koncertu przebierają się wielokrotnie.
Kto tańczy w Mazowszu?
- Najlepsi, wybrani w castingach. W chórze największe szanse mają absolwenci szkół muzycznych, ale wykształceni wszechstronnie. Tacy, którzy posiadają umiejętności taneczne i aktorskie. Do baletu mają szanse dostać się tylko absolwenci szkół baletowych. I tylko ludzie do 27 roku życia - mówi Krzysztof Kurlej, kierownik impresariatu Mazowsza.
Zespół w 61-letniej historii przejechał 2,2 mln kilometrów, był na 225 tournee zagranicznych, dał ponad 6,5 tys. koncertów na wszystkich kontynentach oraz koncerty w 179 miastach Polski. Teraz dołączy do nich Słupsk. - Był taką białą plamą na naszej mapie koncertowej. Teraz to nadrobimy. Okazja tym większa, że miasto w tym roku obchodzi jubileusz. Włączymy się w te obchody - mówi A. Lewiński.
15 kwietnia parkiet hali Gryfia zamieni się w ogromną scenę muzyczną. - Jestem tu już kolejny raz, aby dopilnować, czy wszystko dopięte jest na ostatni guzik - mówi menager. - Taki występ to ogromne przedsięwzięcie. Niestety, mało jest miejsca na garderoby, więc wykorzystywać będziemy każdy zakamarek korytarza na wieszaki z kostiumami. Przywieziemy też scenę, którą wypożyczymy z Bydgoszczy. Artyści przyjadą trzema autokarami, z którymi będą jechać tir z kostiumami i instrumentami i dwa samochody dostawcze z obsługą techniczną.
- Będzie to naprawdę wielka gala, podczas której zaprezentuje się zespół w całej okazałości, będzie więc chór, balet i orkiestra symfoniczna. Muzyką, śpiewem i tańcem przedstawimy 42 regiony naszego kraju - zachęca A. Lewiński. Mazowsze jest najbardziej rozpoznawanym polskim zespołem artystycznym za granicą.
Ma bardzo wielu fanów na całym świecie, a ich występy podziwiało już 18 milionów widzów w różnym wieku. Określane jest mianem ambasadora kultury polskiej.
- To nobilituje i zobowiązuje - mówi menager. - Chcemy, aby każdy koncert był niepowtarzalny, by każda minuta na scenie była wyjątkowa dla publiczności i dla artystów. Na tym polega szacunek dla widza. Do tego dążyli założyciele - Tadeusz Sygietyński i Mira Zimińska-Sygietyńska. Do tego też dążą kolejne pokolenia Mazowsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?