MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Zeus" dla przedsiębiorczych

Grzegorz Szczepański
System "Zeus", wprowadzony pilotażowo 1 grudnia przez Rejonowy Urząd Poczty w Koszalinie w wybranych jednostkach, pozwoli niewielkim zakładom pracy bezproblemowo składać deklaracje do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Przesyłanie rozliczeń do ZUS-u to prawdziwa zmora dla drobnych przedsiębiorców,

istne utrapienie z papierkami

Zakłady zatrudniające powyżej 20 osób muszą to robić za pomocą programu komputerowego "Płatnik". Firmy, które mają mniej pracowników (a takich na naszym terenie jest zdecydowana większość) mają dwa wyjścia. Mogą również posługiwać się "Płatnikiem" bądź też składać wypełnione ręcznie deklaracje.
- Obydwa są niedoskonałe - mówił Kazimierz Siejak z Rejonowego Urzędu Poczty w Koszalinie podczas prezentacji programu "Zeus" przedsiębiorcom ze Złocieńca. - Klient musi wybrać jeden z kilkunastu druków i mozolnie go wypełnić, za każdym razem wprowadzając wszystkie swoje dane: datę urodzenia, PESEL, REGON. "Płatnik" ułatwi te zadania, samoczynnie skoryguje pewne błędy. Aby go jednak użyć, trzeba mieć komputer. A nie każdy go ma i nie każdy potrafi się nim posługiwać.

Na kłopoty "Zeus"

Najpoważniejszą wadą ręcznego wypełniania deklaracji jest niedoskonałość w ich odczytywaniu. Tak naprawdę bowiem... nikt ich nie czyta. Są sprawdzane przez skaner, który często wadliwie interpretuje pewne znaki, prawidłowo wpisane dane uznaje za pomyłki. Klienci częstokroć zapominają o terminach złożenia deklaracji lub nie wiedzą o zmianach wprowadzanych przez ZUS. O tym, że takie rozwiązanie nie zdaje egzaminu, świadczy to, że w województwie zachodniopomorskim ZUS wysłał 150 tysięcy zawiadomień o błędach.
Swoją nową usługę "Zeus" Rejonowy Urząd Poczty w Koszalinie oparł na dobrym sprzęcie komputerowym i sieci listonoszy. Jest ona adresowana do osób samodzielnie prowadzących działalność gospodarczą, a zatrudniających do 20 osób, i ma na celu maksymalne uproszczenie całego procesu wypełnienia i transmisji dokumentów ubezpieczeniowych. Od 1 grudnia funkcjonuje w 35 wybranych urzędach pocztowych byłego województwa koszalińskiego oraz w powiatach sławieńskim i wałeckim. W pierwszym półroczu 2002 roku powinna już stać się powszechnie dostępna.

Na czym to polega?

Osoba prowadząca działalność gospodarczą musi wypełnić specjalny formularz (znacznie uproszczony w stosunku do "zusowskiego") i przekazać go na pocztę - osobiście, przez listonosza, faksem lub e-mailem. Jego dane są wprowadzane do programu "Płatnik", który automatycznie weryfikuje pewne dane (na przykład może "wyłapać " pewne pomyłki przy numerze PESEL). Klient otrzymuje próbny wydruk, sprawdza ich poprawność oraz dokonuje autoryzacji i... w zasadzie na tym jego zadanie się kończy. Poczta natomiast przesyła dokumenty drogą elektroniczną do ZUS-u, po czym dostarcza klientowi wydrukowane kopie dokumentów oraz informację o wysokości składki, jaką ma zapłacić. Jeszcze łatwiej, jeśli przy kolejnej deklaracji nie wprowadzamy żadnych zmian w stosunku do poprzedniej. Wtedy wystarczy, jeśli poinformujemy pocztę telefonicznie, że wszystko zostaje tak samo, i mamy kłopot z głowy.
Wprowadzono dwa rodzaje takiej usługi - jednorazową i zlecenie stałe. Przy pierwszej z nich klient za każdym razem musi podawać swoje dane. Po ich wysłaniu do ZUS-u są one automatycznie kasowane w systemie komputerowym. Jeśli ktoś chciałby się posługiwać "Zeusem" na dłuższą metę, powinien skorzystać ze zleceń stałych. Wtedy wystarczy tylko raz wprowadzić dane (są one w systemie chronione hasłem), co znacznie skróci całą procedurę. Koszt jest taki sam w obu usługach i wynosi 8 złotych plus VAT za przekazanie jednego dokumentu.
"Zeus" ruszył 1 grudnia. - Prezentowaliśmy program w kilku miastach i wszędzie spotykał się z dużym zainteresowaniem - mówi Kazimierz Siejak. - 10 grudnia mija pierwszy termin składania deklaracji. Wtedy się przekonamy, ile osób z niego skorzysta.

Zenon Szulc dyrektor Rejonowego Urzędu Poczty

Nową usługę "Zeus" postanowiliśmy wprowadzić w oparciu o to, co mamy - a przecież listonosze docierają wszędzie. Sądziliśmy, że jej odbiorcami będą głównie właściciele małych, często jednoosobowych firm z małych miast i wsi, którzy najczęściej nie mają dostępu do komputera i mają kłopoty z ręcznym wypełnieniem deklaracji. Dlatego urządzamy prezentacje w niewielkich ośrodkach jak Borne-Sulinowo czy Złocieniec. Tymczasem okazało się, że inicjatywa spotkała się
z dużym zainteresowaniem również i w większych miastach, zatem sądzę, że i tam nie zabraknie nam klientów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza