Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłoś nam dziurę w jezdni, a my ją weźmiemy na cel

(mmb)
Ta dziura przy ul. Zaborowskiej w Słupsku została już załatana.
Ta dziura przy ul. Zaborowskiej w Słupsku została już załatana. Krzysztof Głowinkowski
Co roku zmagamy się z tą bolączką. Z odwilżą nastał na naszych szosach sezon dziur. Rozpoczynamy akcję zbierania informacji o takich miejscach. Rejestr będziemy na bieżąco uzupełniać i zgłaszać drogowcom.

A drogowcy tłumaczą, że ubytki w asfalcie to efekt tak zwanych przejść przez zero, charakterystycznych w naszym klimacie. Chodzi o wahania temperatury w okolicach 0 stopni Celsjusza. Topniejąca i zamarzająca woda, wsiąkająca w drobne szczeliny, po prostu rozsadza jezdnię.

Stąd te wyrwy po każdej zimie. Drogowcy łatają je, ale nie zawsze nadążają, toteż kierowcy uszkadzają samochody, zwłaszcza zawieszenie i koła. Dziury mogą stać się także przyczyną groźnych wypadków.

Poradzimy także, w jaki sposób rościć od zarządców drogi odszkodowania za straty spowodowane wjechaniem w drogową dziurę. Uwaga: ubezpieczyciele drogowców często odmawiają wypłat, uzasadniając, że odszkodowanie nie należy się, bo nie było zawinienia zarządcy drogi w przypadku, gdy o istnieniu wyrwy jeszcze nie wiedział.

Skoro nie wiedział, nie mógł więc podjąć działań w celu usunięcia drogowego niebezpieczeństwa. Dlatego właśnie nasza akcja ma sens.

Gdy opublikujemy listy niebezpiecznych miejsc na naszym portalu internetowym www.gp24.pl oraz w wydaniu papierowym "Głosu Pomorza", drogowcom i ich ubezpieczycielom odpadnie ten argument. Informacje o wyrwach w asfalcie, najlepiej z dokładnym określeniem, np. kilometra drogi lub numeru domu w przypadku ulicy na terenie zabudowanym, prosimy przesyłać na adres: [email protected].

Prosimy także o wymiary ubytków, a także o zdjęcia najbardziej drastycznych przypadków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza