Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZGM w Szczecinku buduje kolejne osiedle

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 374 88 18 Fot. Autor
Budowa czwartego bloku małego osiedla na terenie powojskowym wyszła właśnie z ziemi.
Budowa czwartego bloku małego osiedla na terenie powojskowym wyszła właśnie z ziemi.
Dopiero co ruszyła budowa czwartego bloku mini-osiedla przy ulicy Polnej i Kosińskiego, a ZGM myśli już o kolejnych inwestycjach w pobliżu.

Czy do nich dojdzie, zależy od możliwości kredytowych przyszłych lokatorów.

Budowa czwartego bloku małego osiedla na terenie powojskowym wyszła właśnie z ziemi - kończy się wylewanie fundamentów pod 28-rodzinny budynek. Za około 3,5 mln zł na zlecenie szczecineckiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej buduje go koszalińska Selfa. Do zasiedlenia ma być gotowy w lecie przyszłego roku.

Tym samym zakończy się rozciągnięta na kilka lat inwestycja szczecineckiego ZGM, który postawił tu w sumie cztery bloki z setką mieszkań, kilkoma sklepami i garażami. Dwa pierwsze budynki to czynszówki w formule towarzystwa budownictwa społecznego (lokatorzy są tylko najemcami, choć ponoszą część kosztów i w czynszu spłacają kredyt). Ukończony niedawno trzeci blok i powstający czwarty to już klasyczna deweloperka - ZGM sprzedaje tam mieszkania na własność.

Chętnych nie brakuje, bo lokalizacja i ceny są atrakcyjne. W nowym budynku metr kwadratowy jest oferowany po 2950-3050 zł brutto, taniej niż po sąsiedzku netto sprzedaje swoje mieszkania prywatny deweloper. ZGM - spółka komunalna - mógł zejść z ceny, bo grunty przekazało mu miasto.

Powstający blok to ostatni z zaprojektowanych do tej pory na osiedlu w rogu ulic Polnej i Kosińskiego. W pobliżu jest jednak spora rezerwa terenu.

- Wstępnie jesteśmy zainteresowani budową jednego, dwóch kolejnych budynków na terenie przy Polnej między wojskową przychodnią a garażami przy naszym osiedlu - mówi Tomasz Wełk, prezes ZGM. - To tereny miasta, ale możliwe, że zamienimy się na inne grunty.

Zanim jednak w ziemię zostanie wbita pierwsza łopata, w ZGM muszą się poważnie zastanowić, czy znajdą się kupcy na kolejne mieszkania.

- Wszystko zależy od zapotrzebowania rynku, a potencjalnym nabywcom coraz trudniej jest otrzymać kredyt w banku - uważa Tomasz Wełk. - Pamiętać też musimy, że w pobliżu jeden z koszarowców po wojsku jest właśnie remontowany przez prywatnego inwestora. Ma tam powstać kilkadziesiąt mieszkań na wynajem i sprzedaż i to też musimy brać pod uwagę przy planowaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza