Trudno się nie zgodzić, że galeria handlowa nie jest odpowiednim miejscem na spacer z psem. Te zdecydowanie bardziej skorzystają z lasu, parku czy innego skrawka zieleni.
Stres dla psów
Pani Emilia mówi, że sama, choć uwielbia zwierzęta to trudno jej sobie wyobrazić takie zakupy. -Mam nawet swoje dwa psy, ale zakupy z nimi nie wchodzą w grę. Przede wszystkim jest to krzywda dla czworonoga — mówi. Podobną opinię ma pani Paula. - Jestem zdania albo z psem na spacer, albo zakupy. Nie wyobrażam sobie iść z moimi, dla nich to jest ogromny stres. Później ludzie chodzą po festynach czy po galeriach z psami i widać, jakie są zlęknione — tłumaczy.
Galeria zamiast lasu?
Z założenia, projekt miał dawać zielonogórzanom alternatywę dla zostawiania psa przed galerią, kiedy muszą coś załatwić. Klienci jednak twierdzą, że takie rozwiązanie również nie jest dla psów odpowiednie. -Całe niemal życie towarzyszyły mi psy. Myślę, że poznałem dobrze ich naturę i dlatego uważam, że ponad godzinny spacer po galerii i sklepach wcale psa nie uszczęśliwia a wręcz odwrotnie — zauważa pan Janusz. Pani Monika stwierdza, że taka inicjatywa może być przydatna, jeśli chcemy coś szybko załatwić, czy np. odebrać paczkę. - Są różne sytuacje. Jeśli akurat mamy psa ze sobą lub jest upał na dworze to okej, ale to są wyjątki. Nie na spacer do Focusa – kontynuuje.
Przeszkody dla innych klientów
Pani Katarzyna zastanawia się, czy nie będzie to przeszkodą dla osób uczulonych na zwierzaki. - Mimo że również posiadamy pieska, nie podoba mi się ten pomysł. Co z osobami, które mają alergię? - pyta. Moje owczarki podhalańczyk i niemiecki już się cieszą — mówi pani Grażyna. - Nie wiem tylko, jak by to znieśli klienci sklepu. To nie jest dobry pomysł, mi osobiście to by przeszkadzało — dodaje.
Jak zadbać o czystość?
-Ostatnio byłam w jednej dużej galerii – opowiada pani Ewelina. -Z koleżanką siedziałyśmy sobie w pasażu, rozmawiałyśmy, aż tu za jej pleców widzę jak parę metrów dalej, mały piesek załatwia się w owej galerii. Właścicielki były tak zajęte podziwianiem wystawy, że nawet tego faktu nie zauważyły. Dopiero osoba, która w to wdepnęła, zwróciła im uwagę, co się stało. Pan Janusz dodaje, że pieski — samce mają zwyczaj znaczyć teren i jest to obojętne czy jest to drzewo, latarnia, czy element w galerii handlowej.
To zależy od właścicieli
Jak w wielu sytuacjach, tak i w tej, opinie są podzielone. Niektórym zielonogórzanom ten pomysł się podoba i uważają, że taka polityka jest normą w wielu miastach i w wielu galeriach, a kwestia porządku leży w gestii właścicieli, którzy są odpowiedzialni za psiaki.
-To jest bardzo dobra informacja! Kiedyś weszłam tylko po odbiór czegoś z pralni i prawie natychmiast pojawił się ktoś z ochrony i poprosił mnie o opuszczenie galerii. Pies nieduży, więc wzięłam go na ręce i próbowałam wyjaśnić, że ja tylko do pralni. Niestety usłyszałam, że jest zakaz wprowadzania psów i mam opuścić obiekt – wspomina pani Renata.
Pani Aleksandra zauważa natomiast, że w Niemczech to normalne. -Każdy chodzi z psem do galerii i nikt nie ma z tym problemu. No ale wiadomo Polska, to Polska — tłumaczy. -My Polacy jesteśmy takim narodem, który na wszystko narzeka, jakby nie było. Dodaje także, że nigdy nie zauważyła, żeby w tamtejszych galeriach były nieczystości. - Bo w Niemczech normalne jest też także to, że każdy sprząta po swoim psie.
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?