Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia rozmiękła i część drzewek jest krzywa

Redakcja
Czytelnik twierdzi, że drzewka rosnące na ulicach, na których przebiega ring, zostały posadzone w pośpiechu i teraz trzeba je poprawiać.
Czytelnik twierdzi, że drzewka rosnące na ulicach, na których przebiega ring, zostały posadzone w pośpiechu i teraz trzeba je poprawiać. Krzysztof Piotrkowski
Czytelnik twierdzi, że drzewka rosnące na ulicach, na których przebiega ring, zostały posadzone w pośpiechu i teraz trzeba je poprawiać.

Pan Marek regularnie jeździ ulicami, na których powstał miejski ring, m.in. ulicami Koszalińską, 11 Listopada i Piłsudskiego. Zauważył, że niektóre drzewka, jakie posadzono w pasie zieleni oddzielającej jezdnie, są krzywo posadzone.

- Chyba komuś bardzo się spieszyło i sadził je wieczorami albo nawet w nocy. Teraz nie wygląda to dobrze. Takich krzywych drzewek jest wiele i można je zobaczyć właściwie przy każdej wyremontowanej ulicy - mówi nasz czytelnik. - Za kilka miesięcy drzewka się ukorzenią i nie będzie już tak łatwo je wyprostować. A jeśli ich nie poprawimy teraz, to gdy dorosną, będą nie tylko nieładnie wyglądały w szpalerze, ale również będą zagrażały kierowcom jadącym ulicami, bo podczas wiatrów będą mogły się szybciej przewrócić niż te proste.

Józef Oziembała, inżynier kontraktu, mówi, że również słyszał podobne opinie.

- Wszystkie posadzone niedawno drzewka są opalikowane. Dodatkowo paliki są ze sobą powiązane. Wszystko po to, by zabezpieczyć drzewka i sprawić, by rosły prosto. Są w ziemi zadołowane, ale wiosną puszczą korzenie - mówi Józef Oziembała. - Część drzewek rosnących na trasie ringu się przekrzywiła, bo po deszczach grunt był tam jeszcze bardzo miękki. W miarę możliwości będziemy poprawiać drzewka, które nie rosną prosto.

Byłeś świadkiem wypadku drogowego, uczestnikiem jakiegoś zdarzenia, albo masz ciekawe informacje. Pisz na adres: [email protected]

gp24

Czytaj inne wiadomości ze strony GP24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza