Pan Marek regularnie jeździ ulicami, na których powstał miejski ring, m.in. ulicami Koszalińską, 11 Listopada i Piłsudskiego. Zauważył, że niektóre drzewka, jakie posadzono w pasie zieleni oddzielającej jezdnie, są krzywo posadzone.
- Chyba komuś bardzo się spieszyło i sadził je wieczorami albo nawet w nocy. Teraz nie wygląda to dobrze. Takich krzywych drzewek jest wiele i można je zobaczyć właściwie przy każdej wyremontowanej ulicy - mówi nasz czytelnik. - Za kilka miesięcy drzewka się ukorzenią i nie będzie już tak łatwo je wyprostować. A jeśli ich nie poprawimy teraz, to gdy dorosną, będą nie tylko nieładnie wyglądały w szpalerze, ale również będą zagrażały kierowcom jadącym ulicami, bo podczas wiatrów będą mogły się szybciej przewrócić niż te proste.
Józef Oziembała, inżynier kontraktu, mówi, że również słyszał podobne opinie.
- Wszystkie posadzone niedawno drzewka są opalikowane. Dodatkowo paliki są ze sobą powiązane. Wszystko po to, by zabezpieczyć drzewka i sprawić, by rosły prosto. Są w ziemi zadołowane, ale wiosną puszczą korzenie - mówi Józef Oziembała. - Część drzewek rosnących na trasie ringu się przekrzywiła, bo po deszczach grunt był tam jeszcze bardzo miękki. W miarę możliwości będziemy poprawiać drzewka, które nie rosną prosto.
Byłeś świadkiem wypadku drogowego, uczestnikiem jakiegoś zdarzenia, albo masz ciekawe informacje. Pisz na adres: [email protected]
Czytaj inne wiadomości ze strony GP24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?