Od miesiąca ludzie mają szczeliny pod oknami i nie mogą doczekać się ich załatania.
Ocieplanie bloku ekipy remontowe skierowane przez zarząd SM Razem rozpoczęły w październiku ubiegłego roku. Mieszkańcy cieszyli się, że będą mieli cieplej w mieszkaniach. Po dwóch miesiącach prac okazało się jednak, że w mieszkaniach zrobiło się zimniej, niż dotychczas.
- Robotnicy zerwali parapety pod oknami i założyli na ściany styropian - mówi pani Maria (nazwisko do wiadomości redakcji). - W połowie grudnia przerwali prace i nie dokończyli remontu do dziś. Tymczasem okazało się, że w miejscu, gdzie kiedyś były parapety, pojawiły się szczeliny. Przez nie dostaje się do mieszkań zimne powietrze. Musimy więc mocniej grzać w mieszkaniach, żeby nie zmarznąć.
Pani Maria zwróciła się do spółdzielni z prośbą o załatanie szczeliny pod oknem. Chciała też, aby administracja obniżyła jej opłaty za ogrzewanie mieszkania. - Przecież to nie moja wina, że robotnicy nie dokończyli pracę i zostawili dziurę pod moim oknem - denerwuje się kobieta.
Spółdzielnia mieszkaniowa tłumaczy, że ocieplanie bloku musiał być przerwane, bo temperatura spadła poniżej zera. - Żeby móc kłaść tynk, temperatura musi być wyższa niż pięć stopni Celsjusza - mówi Jadwiga Kubicz, prezes SM Razem. - Tymczasem parapety możemy zamontować dopiero wtedy, gdy kładzione będą tynki na ścianę. Remont dokończymy, gdy zrobi się cieplej.
Po naszym telefonie przedstawiciele spółdzielnia zadeklarowali, że wkrótce robotnicy zalepią szczeliny pod oknami. - Jeżeli któryś z mieszkańców będzie domagał się zmniejszenia rachunku za ogrzewania, to powinien napisać wniosek do spółdzielni - zaznacza prezes Jadwiga Kubicz.
- Zwołamy radę nadzorczą, która zastanowi się, czy zmienić regulamin tak, aby lokatorzy mniej zapłacili za ciepło. Spółdzielnia może jednak nie zgodzić się na obniżenie rachunków.
- Lokatorzy powinni poinformować jej zarząd, że z powodu błędu w pracach budowlanych mają zimniej w mieszkaniach i muszą z tego powodu bardziej grzać - tłumaczy Marek Downar-Zapolski, miejski rzecznik konsumentów w Słupsku. -
Jeżeli takiego pisma spółdzielnia nie uzna, to będą mieli duże szanse na wygranie sporu przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?