Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziejka udająca rehabilitantkę znów w akcji

Zbigniew Marecki
Fot. archiwum
Miła trzydziestolatka, która podaje się za pracownicę opieki społecznej lub rehabilitantkę, w ostatnich dniach wyłudziła pieniądze od naiwnych kobiet, które wpuściły ją do domu.

Po raz pierwszy zaatakowała w miniony weekend, gdy weszła do mieszkania starszej pani przy ul. Mickiewicza w Słupsku. Tam podała się za pracownicę opieki społecznej, która przyszła sprawdzić sytuację materialną lokatorki mieszkania. Przy okazji poprosiła rozmienienie pieniędzy. Zrobiła to tak sprytnie, że gdy wyszła starsza kobieta zorientowała się, że straciła 900 zł.

Z kolei wczoraj prawdopodobnie ta sama kobieta weszła do mieszkania przy ul. Lutosławskiego, gdzie przedstawiła się, że jest rehabilitantką i zaoferowała swoje usługi. Właścicielka lokalu skorzystała z oferty. Ułożyła się na wersalce, gdzie nieznajoma rozpoczęła zabieg. Nagle go przerwała i wyszła z domu, zabierając ze sobą leżącą w pobliżu kopertę, w której znajdowało się 600 zł i karta bankomatowa.

- Okradziona kobieta pamięta, że fałszywa rehabilitantka była dość otyła. Była w wieku 30-35 lat . Jej wzrost nie przekraczał 160 centymetrów wzrostu. Miała też ciemne włosy. Była ubrana w ciemne spodnie typu rybaczki oraz ciemną bluzkę z krótkim rękawem - opowiada Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Jednocześnie prosi o to, aby osoby, które zauważą wokół swojego domu podejrzane osoby, zgłaszały to policji. - Nie jest bowiem wykluczone, że złodzieje działają w grupie i świadomie szpiegują ofiarę. Dobrze by było też, aby młodsi członkowie rodzin przypominali starszym osobom, by nie wpuszczały do domu nieznanych ludzi - dodaje Czerwiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza