Organizatorem zlotu jest Przemysław Słomka, ustczanin i właściciel pięknego, 51-letniego forda mustanga.
- Początkowo planowałem to jako kolejne spotkanie znajomych, którzy mają mustangi. Ale okazało się, że zainteresowanych jest więcej, no i wyszedł zlot - mówi Przemysław Słomka.
Przyjedzie ćwierć setki mustangów, zarówno coupe, jak i kabrioletów - większość wyprodukowanych w latach 60. XX wieku. Wątkiem w tym towarzystwie będzie jeden chevrolet corvette z 1976 r. z 300-konnym silnikiem.
W sobotę, 13 czerwca, o godz. 12 kawalkada mustangów przejedzie przez Ustkę do bunkrów Bluechera, gdzie będzie je można podziwiać do godz. 15. Później amerykańskie samochody zaparkują pod Kapitanatem Portu, gdzie będzie można je oglądać przez następne dwie godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?