- W czasie pracy mężczyzna źle się poczuł, zaczął robić się siny, w końcu stracił przytomność - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Zobacz także: Wypadek przy pracy. Zginął 33-letni mężczyzna
Inni pracownicy zaczęli reanimować 25-latka i wezwali pogotowie, którego ratownicy przejęli reanimację. Mężczyzny nie udało się uratować. Policja ma informację, że 25-latek został dzień wcześniej pobity. - Nie mieliśmy takiego zgłoszenia. Ta informacja jest sprawdzana - oznajmia Gawroński. Została już przeprowadzona sekcja zwłok. Prokuratura czeka na wyniki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?