Urodził się na Białorusi. Od 1959 r. mieszkał w Słupsku. Od 1979 roku był członkiem Klubu Plastyka oraz uczniem i bliskim przyjacielem Stefana Morawskiego.
Był artystą plastykiem, postacią znaną w Słupsku i w całym kraju. Kazimierz Jałowczyk był człowiekiem wielu talentów: pełnym pasji świetnym rysownikiem, ilustratorem, narratorem życia codziennego, portrecistą, człowiekiem z niezwykłym poczuciem humoru i wrażliwością. Przez lata szkolił się w dyscyplinach grafiki, malarstwa, zdobywał umiejętności i doświadczenie. Studiował na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu konserwację zabytków i grafikę warsztatową, także podyplomowo scenografię teatralną na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Obronił doktorat z malarstwa na Wydziale Sztuk Pięknych w Toruniu. Przez lata pracował w Instytucie Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej gdzie uczył technik malarstwa i prowadził wykłady z teorii. Miał nietuzinkowe podejście do zajęć, był pełen wyrozumiałości dla sztuki i studentów, dzięki czemu jego wykłady cieszyły się ogromną popularnością.
Był inspiracją oraz człowiekiem, który dostrzegał piękno i oddawał serce swoim studentom oraz przyjaciołom.
Życzeniem rodziny jest, aby żałobnicy zamiast kupować i składać na grobie kwiaty i wieńce, złożyli datek na słupskie hospicjum. Na pogrzebie, który odbędzie się w czwartek o godzinie 11.20 na Starym Cmentarzu w Słupsku, obecni będą wolontariusze zbierający darowizny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?