Zmarł w karetce. Ratownicy zostawili zwłoki na poboczu (wideo)
Redakcja
Po wypadku na S1, 55-letni mężczyzna zmarł podczas transportu do szpitala.
Źródło: TVN24
W połowie drogi ratownicy zawrócili na miejsce zdarzenia i zostawili ciało na poboczu. Dyrektor pogotowia w Sosnowcu tłumaczy, że karetka była potrzebna w innym miejscu. Nie ma też jasnych reguł postępowania w takich sytuacjach - ratownicy działali więc "intuicyjnie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!