Zofia Klimczewska przyjechała do Słupska z rodzicami po II wojnie światowej w ramach akcji repatriacyjnej. Pochodziła z Wołkowyska, miasta, które obecnie jest częścią Białorusi. W Słupsku ukończyła szkolę podstawową i średnią. Później studiowała na Wydziale Lekarskim w Akademii Medycznej w Lublinie. Studia ukończyła w 1973 roku. Do Słupska wróciła z mężem Bogdanem, także lekarzem.
Zawodowo była cały czas związana ze Słupskiem. Początkowo pracowała w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Słupsku, a później związała się na wiele lat z przychodnią miejską przy ul. Armii Krajowej w Słupsku. Po jej likwidacji przyjmowała pacjentów w przychodni przy u. Bohaterów Westerplatte. Pracowała tam nawet po przejściu na emeryturę. Była bardzo lubiana przez pacjentów.
Zajmowała się chorobami wewnętrznymi. Zdobyła II stopień specjalizacji z medycyny ogólnej i medycyny pracy. Wychowała dwie córki, które także są lekarkami: jedna pracuje w Słupsku, a druga w Szczecinie. Doczekała się wnuka. Zmarła w wieku 65 lat.
Msza żałobna za duszę zmarłej lekarki odbędzie się w środę o godz. 7.30 w kościele Najświętszego Serca Jezusa przy ul. Armii Krajowej w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?