Spis treści
Nowe zasady organizacji nauki religii
Zmiana w przepisach dotyczących organizacji lekcji religii w szkole jest prawdziwą rewolucją. Zgodnie z nowymi przepisami, możliwe będzie łączenie uczniów w grupy międzyoddziałowe i międzyklasowe, nawet jeśli w danej klasie jest więcej niż siedmiu uczniów. Przepisy określają również maksymalną liczbę osób, które mogą uczestniczyć w zajęciach. Dla dzieci w przedszkolach i dla uczniów klas I–III szkół podstawowych wynosi ona 25, dla pozostałych uczniów we wszystkich typach szkół – 28.
Prof. Borecki powiedział, że „zgodnie z art. 12 ust. 2 wciąż obowiązujących przepisów ustawy o systemie oświaty z 1991 r. zmiana rozporządzenia z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach powinna nastąpić w porozumieniu z Kościołem katolickim, Kościołem prawosławnym oraz innymi oficjalnie działającymi Kościołami i związkami wyznaniowymi”.
– A przynajmniej z tymi, które nauczają religii w systemie oświaty publicznej – dodał.
Według danych uzyskanych przez niego w Ministerstwie Edukacji Narodowej w maju tego roku takich kościołów było 22.
– Od Kościoła katolickiego poczynając, na Lidze Muzułmańskiej kończąc. Część mniejszościowych Kościołów i związków wyznaniowych ze względu na silne rozproszenie swych wiernych, a więc małą ich liczbę w jednym miejscu, naucza religii w punktach pozaszkolnych, gdzie uczestniczą uczniowie z różnych szkół, ale punkty te funkcjonują w ramach publicznego systemu edukacji. Oceny z religii tam uzyskane są przepisywane na świadectwa szkolne – zaznaczył.
Naruszenie zasad prawodawczych?
Prof. Borecki uważa, że minister Nowacka, wydając rozporządzenie bez porozumienia z Kościołami, naruszyła art. 12 ust. 2 obowiązujących przepisów ustawy o systemie oświaty.
– Postąpiła też niezgodnie z rozporządzeniem premiera z 2002 r. w sprawie zasad techniki prawodawczej. Naruszyła w konsekwencji fundamentalną konstytucyjną zasadę legalizmu, czyli praworządności, stanowiącą, iż organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa – podkreślił.
Zapytany o to, co Kościół katolicki i inne związki wyznaniowe powinny teraz zrobić, Borecki odpowiedział, że rozporządzenie Nowackiej jest wadliwe proceduralnie, nielegalne i niekonstytucyjne.
– I moim zdaniem należy zaskarżyć ten akt do Trybunału Konstytucyjnego. A jeśli zostanie zaskarżone, to Trybunał – niezależnie od przeważającej w nim opcji – powinien wydać wyrok stwierdzający niekonstytucyjność tego rozporządzenia. Nie ma innego wyjścia - ocenił.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj StrefaEdukacji.pl!
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?