- Średnia temperatura dobowa wynosi już poniżej 7 stopni Celsjusza, więc naprawdę nie ma sensu dłużej czekać. Zapraszamy na wymianę opon jak najszybciej - radzi Piotr Jędrzejewski, kierownik serwisu pneus - expert w Koszalinie.
Na razie jeszcze kolejek długich nie ma. Te jednak się wkrótce zrobią. - Spadnie pierwszy śnieg i nagle zjadą się wszyscy. Dlatego warto serwis odwiedzić teraz. Choć przyznam, już nawet dziś kierowcy muszą poczekać przynajmniej pół godzinki - zdradza nasz rozmówca.
Jednak im bliżej pierwszego śniegu, tym oczekiwanie w kolejce będzie się wydłużało. Będą dni, gdy na wymianę opon trzeba będzie poczekać nawet kilka godzin.
Dlaczego tak ważna jest opona zimowa? - Zastosowane w nich komponenty sprawiają, że nie traci ona swoich właściwości. Mimo mrozu ona nadal dobrze trzyma się nawierzchni - odpowiada Piotr Jędrzejewski.
- Opona letnia przy niskiej temperaturze twardnieje. Traci swoje właściwości, jest mało przyczepna. Możemy to odczuć na przykład podczas ruszania ze skrzyżowania. Nawet gdy dodamy tylko trochę gazu, opony zaczną się kręcić w miejscu.
Koszt wymiany? To zależy od obręczy. Założenie opon zimowych na felgi stalowe kosztuje 60 złotych. Na obręcze aluminiowe - 80 - 100 złotych. Ta różnica wynika m.in. stąd, że na felgi aluminiowe zakłada się inne ciężarki.
Czytaj też> Słupszczanin walczy o odszkodowanie za zniszczone opony
Ceny opon? Są przeróżne. Według naszych rozmówców kierowcy najczęściej wybierają opony tańsze - dębicę, klebera. - To nie są złe marki. Ale jest też grupa, która kupuje te najdroższe - michelin, pirelli. Jedno jest pewne - nie oszczędzajmy na swoim bezpieczeństwie. Opony to jeden z najważniejszych elementów naszego pojazdu - kończy Piotr Jędrzejewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?