Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znalazł niewybuchy i w bagażniku zawiózł na komisariat

Sylwia Lis [email protected]
Mężczyzna, niczym się nie przejmując, niewybuchy z czasów II wojny światowej przewoził w bagażniku.
Mężczyzna, niczym się nie przejmując, niewybuchy z czasów II wojny światowej przewoził w bagażniku. KPP w Człuchowie
Policjantów zaskoczył w niedzielę 22-latek, który wykopał kilkanaście niewybuchów i w bagażniku przywiózł je na posterunek. Pociski w każdej chwili mogły eksplodować.

W niedzielę wieczorem policjanci z Rzeczenicy przecierali oczy ze zdziwienia, gdy w samochodzie młodego mężczyzny zobaczyli kilkanaście niewybuchów z czasów drugiej wojny światowej. Młodzieniec, niczym się nie przejmując, przekazał funkcjonariuszom m.in. pociski artyleryjskie.

- Jak się okazało, mieszkaniec gminy Rzeczenica, będąc w lesie w okolicach Przechlewa, wykopał pociski i inne metalowe elementy - mówi Alicja Ceitel, rzecznik prasowy człuchowskiej policji. - Wszystko załadował do bagażnika samochodu i zabrał do domu, a następnie przywiózł do posterunku policji. Policyjny pirotechnik natychmiast zabezpieczył trzynaście sztuk pocisków oraz metalowe elementy tych pocisków i wezwał saperów.

Wstrzymany został też ruch kolejowy na trasie Człuchów-Szczecinek.

Biegły z zakresu bronioznawstwa i balistyki ustalił, że są to pociski artyleryjskie przeciwpancerne kaliber 85 mm i 57 mm, niektóre z nich były wciąż uzbrojone i bardzo niebezpieczne. Według biegłego i patrolu saperskiego pociski te stwarzały zagrożenie dla życia i zdrowia.

- Policjanci przeprowadzają czynności wyjaśniające w tej sprawie - mówi Alicja Ceitel. - Ustalają, czy nie doszło do narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia innych osób.

Za tego typu przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci są zaskoczeni bezmyślnością mężczyzny i ostrzegają:

Często pod ziemią drzemią pozostałości po wojnie - granaty i różnego rodzaju pociski. Leżące długo w ziemi niewybuchy lub niewypały uległy korozji, mogą więc wybuchnąć przy niewielkim wstrząsie, a nawet przy zwykłym dotknięciu. By nie zrobiły nikomu krzywdy muszą się nimi zająć fachowcy.

Wystarczy zadzwonić na numer 112. Osoby, przekazując informację o niewybuchu, powinny podać dyżurnemu policji dokładne miejsce wykrycia przedmiotu, telefon lub adres osoby mogącej wskazać miejsce znajdowania się przedmiotów wybuchowych lub niebezpiecznych, informacja o ewentualnych wypadkach powstałych wskutek ich wybuchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza