Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znalazł się dawca szpiku dla Rafała ze Słupska

Monika Zacharzewska
Na zdjęciu Rafał Nieźwiński z Agnieszką Karcz.
Na zdjęciu Rafał Nieźwiński z Agnieszką Karcz.
Znalazł się dawca szpiku dla Rafała Nieźwińskiego. W listopadzie jego znajomi zorganizowali akcję rejestracji potencjalnych dawców. W maju pan Rafał przejdzie przeszczep.

39-letni Rafał Nieźwiński ze Słupska od trzech lat cierpi na raka skóry - ziarniaka grzybiastego. To wyjątkowo rzadka choroba, a powrót do zdrowia jest możliwy tylko po przeszczepie szpiku kostnego.

Zobacz także: Szukają szpiku dla chorego Rafała Nieźwińskiego (wideo)

Jego przyjaciele pod koniec listopada zorganizowali akcję rejestracji potencjalnych dawców. Zarejestrowało się wówczas 307 osób. Teraz pan Rafał dostał wyczekiwaną od tygodni wiadomość - jest dawca, przeszczep w gliwickiej klinice odbędzie się w maju.

- Choroba bardzo przygnębiła Rafała. I ta wiadomość dodała mu skrzydeł. Znowu poczuł, że jest nadzieja na wyleczenie - mówi Agnieszka Karcz ze Słupska, znajoma pana Rafała, która włączyła się w organizację akcji rejestracji dawców i wspiera Rafała i jego rodzinę w walce z chorobą.

- Teraz Rafał przygotowuje się do przeszczepu. Musi m.in. wyleczyć zęby, porobić niezbędne badania. Trzymamy kciuki, aby majowy przeszczep się powiódł i aby Rafał szybko wrócił do zdrowia. Słupszczanin na podstępną chorobę zapadł nagle. Był zdrowym, silnym mężczyzna - rybakiem. Problemy zaczęły się od małego znamienia na skórze w okolicach mostka. Biopsje i badania potwierdziły najgorsze przypuszczenia lekarzy Szpitala Morskiego w Gdyni, do których trafił - to ziarniak grzybiasty.

- Lekarze powiedzieli, że w Gdyni mogą tylko zaleczać chorobę, ale szansą na wyleczenie jest przeszczep szpiku kostnego. I to tylko w Gliwicach, gdzie przeszczepy w takich przypadkach są wykonywane - opowiadał nam słupszczanin. - Zaczęło się poszukiwanie dawcy szpiku. Lekarze wykluczyli mojego brata, więc musiałem czekać na dawcę niespokrewnionego. Ten znalazł się po kilku
miesiącach. Kim jest i skąd pochodzi - tego nie wiadomo. Zasadą jest, że dawca i biorca szpiku mogą poznać się dopiero po dwóch latach od pomyślnego przeszczepu, jeśli obydwoje będą mieli taką wolę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza