Znaleziono ciało żołnierza zaginionego po kąpieli w morzu w Wicku Morskim AKTUALIZACJA

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dziś zostało znalezione ciało żołnierza 18 Batalionu Rozpoznawczego - szer. Marcina M. (nazwisko usunięte przez red.) , który 5 sierpnia br., w czasie wolnym od służby, zaginął podczas kąpieli w morzu w Wicku Morskim. Rodzina żołnierza została objęta opieką psychologiczną".

27-letni żołnierz, jak informowaliśmy, który zaledwie dwa miesiące temu rozpoczął służbę, utonął w poniedziałek wieczorem w falach Bałtyku na terenie poligonu. Ani akcja ratownicza, w którą zaangażowały się wszystkie możliwe służby, ani poszukiwawcza, nie dały rezultatu. Do popołudnia w środę ciała nie znaleziono.

- Dział do spraw wojskowych w Prokuraturze Rejonowej Szczecin - Niebuszewo w Szczecinie wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowana śmierci na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce żołnierza z 18 Batalionu Rozpoznawczego w Białej Podlaskiej. Śledztwo pod nadzorem prokuratury prowadzi Wydział Żandarmerii Wojskowej w Ustce – odpowiada na pytania „Głosu” prokurator Michał Wyszyński z 8 Wydziału do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Śledztwo zostało wszczęte z artykułu 155 Kodeksu karnego, który zazwyczaj stosuje się w takich przypadkach.

- Jak dotychczas ustalono, w dniu 5 sierpnia około godziny 19 grupa żołnierzy udała się na plażę na wysokości miejscowości Wicko, gdzie mimo zakazu kąpieli w morzu, weszli oni do wody – relacjonuje prokurator. - W pewnym momencie jednego z nich przykryła fala, a występujące w tym dniu silne prądy wsteczne porwały żołnierza. Jeden ze świadków zdarzenia widział przez chwilę dryfujące ciało, które jednak zniknęło we wzburzonym morzu.

Na miejsce zdarzenia zostały wezwane służby ratunkowe z Ustki i Darłowa. Statki ratownicze „Orkan” i „Tajfun”, łodzie i pojazdy Brzegowych Stacji Ratowniczych, policja i straż pożarna, a także wojskowy śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy.

- Poszukiwania żołnierza zakończyły się około godziny 22.40 ze względu na zapadające ciemności z wynikiem negatywnym. Do tej pory ciało nie zostało odnalezione – mówi prokurator Michał Wyszyński. - Na obecnym etapie trwają czynności procesowe w postaci przesłuchania świadków oraz zabezpieczana jest dokumentacja związana z zasadami zachowania na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce.

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR nie prowadzi już poszukiwań, ale w każdej chwili może przystąpić do pomocy.
- W tej chwili okręty Marynarki Wojennej są zaangażowane w akcję poszukiwawczo-ratowniczą – mówi kmdr ppor. Anna Sech, rzeczniczka prasowa 3 Flotylli Okrętów im. kmdr. Bolesława Romanowskiego.