Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaleziono pistolety ofiar ze Smoleńska. Nie ma jednak części amunicji

(mag, tvn24.pl)
Śledztwo prowadzone przez stronę rosyjską da także odpowiedź na pytanie, czy znajdująca się na pokładzie amunicja po katastrofie mogła eksplodować.
Śledztwo prowadzone przez stronę rosyjską da także odpowiedź na pytanie, czy znajdująca się na pokładzie amunicja po katastrofie mogła eksplodować. www.yandex.ru
Na miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 już pierwszego dnia znaleziono dwa pistolety należące do funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

W czasie kolejnych prac ekipom udało się odnaleźć kolejne pięć sztuk - oświadczył naczelny prokurator wojskowy płk Krzysztof Parulski. Dodał jednak, że część amunicji prawdopodobnie zginęła. Pytany o strzały, jakie słychać na jednym z filmów nakręconych tuż katastrofie stwierdził, że pod wpływem temperatury z płonącego paliwa lotniczego mogło dojść do eksplozji amunicji.

Serwis internetowy tvn24.pl podaje, że część z pistoletów jest w dobrym stanie, ale są też takie, które zostały wydobyte z ziemi i są bardzo zniszczone.

Odnalezienie wszystkich sztuk broni przy takiej katastrofie to jednak wielki sukces. Prokurator zaznacza przy tym, że na miejscu katastrofy widział rozsypane magazynki z amunicją, a część z nich prawdopodobnie "bezpowrotnie zginęła". Zaznacza przy tym, że nie jest w stanie absolutnie określić, ile sztuk amunicji udało się odnaleźć, ponieważ wszystko zabezpieczyła strona rosyjska.

Śledztwo prowadzone przez stronę rosyjską da także odpowiedź na pytanie, czy znajdująca się na pokładzie amunicja po katastrofie mogła eksplodować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza