Sprawę utonięcia 19-letniego Damiana G. z Piaseczna pod Warszawą wyjaśnia policja. Przypomnijmy, według relacji brata, Damian wpadł do Słupi w Zimowiskach. Informowaliśmy w "Głosie" o poszukiwaniach młodego mężczyzny.
- Ciało znaleziono w kolejnym dniu akcji poszukiwawczej - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Znajdowało się w rzece około ośmiuset metrów od miejsca, gdzie prawdopodobnie Damian G. wpadł do Słupi. Rodzina rozpoznała zaginionego.
My teraz wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Damian G. zaginął 27 września. Razem z bratem i matką mieszkał w hotelu w Ustce. Według 18-letniego Błażeja G., tamtego dnia obaj bracia dotarli nad Słupię w okolicy Zimowisk.
Wieczorem 18-latek zgłosił, że Damian nagle wpadł do rzeki, unosił się na wodzie, a on nie był w stanie mu pomóc. Na wysokości działek stracił go z oczu. Ciało odkryto dopiero po ponad dwóch tygodniach od tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?