Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZUS ujawnia, jakie błędy pojawiają się najczęściej we wnioskach o wsparcie z tarczy antykryzysowej

Zbigniew Marecki
Brak podpisu, czy błędny numer rachunku to najczęstsze błędy, które popełniają przedsiębiorcy, wnioskujący do ZUS o wsparcie w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. To znacznie wydłuża czas oczekiwania na wypłatę postojowego czy realizację wniosku o zwolnieniu z opłacania składek.

Jednym z najczęstszych błędów we wnioskach jest niepodpisywanie oświadczeń. Brak podpisu powoduje, że wniosek zamiast trafić do realizacji, musi zostać uzupełniony. W tym przypadku wszczynane jest postępowanie wyjaśniające.

Zdarzają się też inne błędy, takie jak podpisywanie się imieniem i nazwiskiem z przygotowanych przez ZUS przykładów. Na stronie internetowej ZUS jest wzór poprawnie wypełnionego wniosku, który jest podpisany „Jan Kowalski”. Niektórzy przepisują wzór bezrefleksyjnie, jeden do jednego łącznie z fikcyjnym imieniem i nazwiskiem.

Przedsiębiorcy często dopisują niepotrzebne informacje w różnych miejscach wniosku. Zdarzają się również przypadki, że zamiast wynagrodzenia miesięcznego wpisywana jest stawka godzinowa lub błędny numer rachunku bankowego.

- Staranne i rzetelne wypełnienie wniosków decyduje o terminie ich realizacji. Te z błędami wymagają postępowania wyjaśniającego. ZUS musi się wówczas skontaktować z wnioskodawcą - podkreśla Krzysztof Cieszyński, pomorski rzecznik prasowy ZUS.
Wiele wniosków wpływało na różne adresy e-mail placówek ZUS, czy poszczególnych pracowników. To również jest błędem. Osoby, które tak złożył wniosek muszą to zrobić ponownie, już w poprawny sposób.

Wnioski do ZUS można składać elektronicznie (za pomocą PUE) lub papierowo.

Wszelkie informacje na temat tego: kto może skorzystać z ulg, gdzie składać wnioski i jak je wypełnić, można znaleźć na stronie internetowej www.zus.pl

Zobacz także: Firmy w dużych tarapatach z powodu epidemii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza