Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy z Uzdrowiska Kołobrzeg o komunalizacji

Iwona Marciniak [email protected] Tel. 94 347 35 99
- W pewnym sensie wygraliśmy i oddychamy z ulgą - mówi Alina Krawiec, przewodnicząca NSZZ w Uzdrowisku Kołobrzeg SA.
- W pewnym sensie wygraliśmy i oddychamy z ulgą - mówi Alina Krawiec, przewodnicząca NSZZ w Uzdrowisku Kołobrzeg SA. sxc.hu
Jak pisaliśmy tydzień temu, radni wojewódzcy wystąpią do rządu o skomunalizowanie na rzecz marszałka uzdrowisk w Kołobrzegu i Świnoujsciu. Co na to związkowcy?

Decyzja radnych wojewódzkich wychodzi naprzeciw rządowym deklaracjom o przekazaniu uzdrowisk samorządom. Tym samym oddala się budząca sprzeciw związkowców wizja prywatyzacji również siedmiu uzdrowisk, które dotąd były z prywatyzacji wyłączone (w tej grupie jest również Kołobrzeg).

Radni zachodniopomorskiego sejmiku samorządowego wszystkich opcji wyrazili już gotowość przyjęcia na siebie obowiązku prowadzenia uzdrowisk w Świnoujściu i Kołobrzegu. O tym, co sądzi o komunalizacji prezes Uzdrowiska Kołobrzeg SA Mateusz Korkuć już pisaliśmy. Pora na związkowców.

- W pewnym sensie wygraliśmy i oddychamy z ulgą - mówi Alina Krawiec, przewodnicząca NSZZ w Uzdrowisku Kołobrzeg SA. - Bo przede wszystkim chcieliśmy uchronić spółkę przed prywatyzacją, która przecież oznaczałaby bezpowrotna stratę dla Polaków, dla lecznictwa uzdrowiskowego. Jeśli chodzi o pracowników również jesteśmy o wiele spokojniejsi.

Nowy, prywatny właściciel w najlepszym razie podpisałby pakiet socjalny obowiązujący może dwa, trzy lata. Co za tym idzie tylko tak długo obowiązywałyby nasze uprawnienia, z wynikającymi z układu zbiorowego pracy włącznie. Myślę, że po komunalizacji zmieni się niewiele. W tej chwili jesteśmy jednoosobową spółką Skarbu Państwa, a z tego co się orientuję będziemy dalej jednoosobową spółką, tyle że sejmiku.

Co więcej, może być nam łatwiej jeśli chodzi o inwestycje. Przecież mamy piękne, zabytkowe budynki, w których mieści się dziecięcy szpital uzdrowiskowy. Wymagają pilnego remontu. Wspólnie z samorządem będziemy mogli wystąpić o dofinansowanie unijne. Poza tym, właściciel spółki będzie bliżej niż do tej pory. Zakładam, że nie będzie kierował się wyłącznie zyskiem, ale zwróci uwagę na społeczny aspekt swojego nowego wyzwania.

Liczę na to, że marszałkowi będzie zależało, żeby spółka była wizytówką naszego regionu. Pracownicy niepokoją się, czy po komunalizacji nie grozi nam z kolei, że sprzeda nas marszałek i okaże się, że tylko odwlekliśmy prywatyzację w czasie. Ja takich obaw nie mam, bo spodziewam się znowelizowania ustawy uzdrowiskowej i artykułu 64, w którym ma się zjawić tym razem już niebudzący żadnych wątpliwości zapis, ostatecznie wyłączający z prywatyzacji te nasze siedem uzdrowisk, w tym Kołobrzeg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza