Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta będą pierwszymi ofiarami amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Archiwum
10 jeleni, 50 saren, 60 dzików i 12 lisów- tyle zwierząt trzeba do marca 2020 roku wybić, aby Amerykanie mogli spokojnie użytkować lotnisko w Redzikowie.

To nie żart! Taką decyzję oficjalnie podjął na swojej ostatniej sesji Sejmik Pomorski. Zrobił to na wniosek dowódcy polskiej jednostki wojskowej, która pilnuje amerykańskiej bazy.

Z tego, co wiem, na protest w tej sprawie zdecydowało się zaledwie kilku wojewódzkich radnych, w tym słupski radny Roman Giedrojć i Anna Gwiazda, obydwoje z PiS.

- A może przy okazji wystrzelać kilkoro ludzi ?- pytała z przekąsem ta ostatnia, bo nie podobały się jej zapisy przedstawionej radnym uchwały.

Przeczytaj: Trzeba wystrzelać zwierzęta za płotem

I wcale się nie dziwię ironii pani radnej, której nie znam, ale ja też nie za bardzo rozumiem, dlaczego najpierw zamknięto zwierzęta za płotem, gdy za kilkadziesiąt milionów złotych zbudowano potężne ogrodzenie otaczające teren bazy, a teraz, kiedy są bezbronne i skazane na łaskę ludzi, będą na nie polowali myśliwi, wskazani przez dowódcę polskiej jednostki ochronnej.

Czy tak powinni postępować żołnierze, dla których najważniejsze są Bóg, Honor i Ojczyzna? A może należałoby na kilka godzin otworzyć ogrodzenie, zorganizować nagonkę i zmusić dzikie zwierzęta do tego, aby uciekły do lasu i na pola? Sam z chęcią w takiej nagonce wezmę udział. Szczerze mówiąc, liczę na prezydenta Roberta Biedronia, który świetnie umie organizować protesty, że tym razem stanie po stronie biednych zwierząt. I do tego zaprosi Joannę Krupę i ekologów, aby go wsparli. Niech się wykażą, bo zwierząt, które są teraz zamknięte w rodzaju obozu, naprawdę szkoda.

Zobacz także: Ważne uroczystości na terenie bazy w Redzikowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza