W piątkowe popołudnie, 13 sierpnia 2021 r. na ul. Kaperskiej w Chałupach doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w którym ucierpiała 14-letnia mieszkanka Bełchatowa. Na miejscu pracowali strażacy, policjanci i medycy powiatu puckiego, a także załoga LPR. Pomimo natychmiastowo udzielonej pomocy medycznej, kilka dni później nastolatka zmarła w szpitalu.
Zawiadomienie o wypadku w Chałupach wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku około godz. 16:02.
- Wstępnie zostaliśmy poinformowani, że samochód potrącił na jezdni 14-letnią dziewczynę - mówi mł. kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy KP PSP w Pucku. - Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej: JRG Puck i OSP Władysławowo.
Poszkodowanej udzielono fachowej pomocy medycznej, natomiast funkcjonariusze policji prowadzili czynności związane ze sprawą.
- Policjanci ruchu drogowego wstępnie ustalili, że 14-letnia mieszkanka Bełchatowa przechodząc przez ulicę w miejscu do tego niewyznaczonym, została potrącona przez 42-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego kierującego Skodą - mówi sierż. Monika Mularska, oficer prasowy KPP w Pucku. - Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, sporządzili oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia oraz szkic sytuacyjny.
Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną.
- Kierowca został przebadany alkomatem, był trzeźwy - poinformowała nas sierż. Monika Mularska. -14-latka z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, niedługo po zdarzeniu 14-letnia mieszkanka Bełchatowa zmarła w szpitalu w Gdańsku. Obrażenia, których doznała nastolatka, były tak duże, że nie dało się jej uratować.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
