Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17-latka zacznie w Rowach bieg na rzecz chorych

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Natalia Lińczowska już od kilku miesięcy ćwiczy, aby sprostać zadaniu, które sobie postawiła
Natalia Lińczowska już od kilku miesięcy ćwiczy, aby sprostać zadaniu, które sobie postawiła Archiwum prywatne
W niedzielę Natalia Lińczowska ze Stadnik w Małopolsce rozpocznie w Rowach swój ogólnopolski „Bieg dla życia”.

Bieg rozpocznie się o godz. 11 z nowego molo w Rowach. Poprzez swój bieg 17-latka chce apelować o pomoc dla chorych dzieci. Grupa sportowców z gminy Ustka pod dowództwem Andrzeja Zawady odprowadzi uczestników biegu do rogatek gminy Ustka. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych, aby razem kibicować Natalii na starcie.

Lińczowska trenuje już od września, żeby być jak najlepiej przygotowaną do blisko 800-kilometrowej trasy. Nastolatka zamierza pokonać trasę: Rowy -Bytów-Tuchola-Chojnice-Chełmża - Tłuchowo (koło Lipna) - Stary Nocpolsk - Warszawa - Piaseczno - Nowe Miasto nad Pilicą - Końskie - Radoszyce - Jędrzejów - Cianowice - Kraków - Wieliczka - Stadniki.

4 lutego będzie w Warszawie. Natalia zamierza zatrzymać się przy Pałacu Prezydenckim w Warszawie i jeśli się uda, osobiście wręczyć pani Agacie Kornhauser-Dudzie zaproszenie na koncert charytatywny, który ma się odbyć wiosną (w maju) 2017 roku w Dobczycach.

W tym roku Natalia zamierza szukać pomocy dla dwójki dzieci: 4-letniego Krzysia z Brzegu (woj. opolskie) i 5-letniego Patryka z Dobczyc. Czterolatek cierpi na chorobę Niemanna Picka typu C. To choroba nieuleczalna. Trzymiesięczna terapia kosztuje ok. 80 tys. zł.

Drugie z dzieci to chłopiec chory na glejaka, czyli nowotwór mózgu. Jego rodzice szukają pieniędzy na leczenie w San Diego.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza