Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40-latek pił alkohol na placu zabaw, a w kieszeni miał marihuanę. A do tego zaczepiał ludzi

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Na placu zabaw w centrum Słupska 40-latek pił alkohol i zaczepiał inne osoby. Interweniowała policja. Okazało się, że mężczyzna miał  w kieszeni porcję marihuany. Został ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a poważne konsekwencje grożą mu także za posiadanie niedozwolonych substancji.
Na placu zabaw w centrum Słupska 40-latek pił alkohol i zaczepiał inne osoby. Interweniowała policja. Okazało się, że mężczyzna miał w kieszeni porcję marihuany. Został ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a poważne konsekwencje grożą mu także za posiadanie niedozwolonych substancji. Fot. KMP Słupsk
Na placu zabaw w centrum Słupska 40-latek pił alkohol i zaczepiał inne osoby. Interweniowała policja. Okazało się, że mężczyzna miał w kieszeni porcję marihuany. Został ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a poważne konsekwencje grożą mu także za posiadanie niedozwolonych substancji.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji II w Słupsku zatrzymali mężczyznę, który posiadał w kieszeni porcję marihuany. Policjanci interweniowali wobec słupszczanina na jednym z placów zabaw w centrum Słupska, na którym 40-latek pił alkohol i zaczepiał inne osoby.

- Funkcjonariusze podczas obchodu rejonu służbowego zwrócili uwagę na mężczyznę, który na jednym z placów zabaw pił alkohol i zaczepiał przechodzące obok osoby. Dzielnicowi podjęli interwencję wobec tego mężczyzny w trakcie, której w jednej z kieszeni słupszczanina znaleźli woreczek z marihuaną. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie funkcjonariusze prowadzili z nim dalsze czynności procesowe - mówi mł. asp. Jakub Bagiński z KMP Słupsk.

40-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności. Nie uniknął także odpowiedzialności za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym, za co policjanci ukarali go 100 złotowym mandatem.

- Bycie dzielnicowym to bardzo odpowiedzialna i trudna służba, która wymaga od policjantów wszechstronności. Policjant pierwszego kontaktu – tak przyjęło się mówić o dzielnicowych, w których zainteresowaniu jest wszystko, co dzieje się w na danym terenie. Dzielnicowi reagują na wszystkie przypadki niestosowania się do obowiązujących przepisów m.in. podejmują interwencje wobec osób, które w ich rejonach służbowych spożywają alkohol, czy zakłócają spokój. Dzielnicowi są do dyspozycji wszystkich mieszkańców, którzy zwracają się do nich z przeróżnymi sprawami tymi dotyczącymi relacji sąsiedzkich, problemów mieszkaniowych, a także tych dotyczących życia prywatnego - mówi rzecznik.

Telewizja Puls, ekipa serialu kryminalno-obyczajowego „Dzielnica Strachu” i Komenda Główna Policji prowadzą akcję #DzielnicaBEZstrachu, w której od 3 do 21 kwietnia można głosować na najlepszego dzielnicowego oraz wskazać najbezpieczniejsze polskie dzielnice. Szczegóły i przebieg plebiscytu można znaleźć na stronie: dzielnicabezstrachu.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza