Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Zniszczoł najlepszym polskim skoczkiem w Pucharze Świata. ,,Naprawdę wszystko osiągnąłem, co sobie zakładałem''

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Aleksander Zniszczoł trzeci na koniec rywalizacji w tym sezonie.
Aleksander Zniszczoł trzeci na koniec rywalizacji w tym sezonie. PAP/EPA/ANTONIO BAT
W niedzielę zakończyła się kolejna już edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Najjaśniejszym punktem polskiej kadry był dziewiętnasty zawodnik Pucharu Świata Aleksander Zniszczoł. W takcie sezonu dwukrotnie stanął na pucharowym podium. Zobacz, co powiedział po dzisiejszym konkursie.

Na zakończenie Pucharu Świata dwóch Polaków znalazło się w czołowej ''10''. Drugi raz na podium w tym sezonie stanął Aleksander Zniszczoł. Z kolei piąty Piotr Żyła ustanowił drugi najlepszy wynik w sezonie (najwyżej czwarte miejsce tej zimy).

Sezon życia polskiego skoczka

Po niedzielnym konkursie z dziewiąty zawodnikiem w klasyfikacji PŚ w lotach narciarskich porozmawiał dziennikarz Eurosportu Kacper Merk.

– Fajnie do tego podszedłem. Miałem doświadczenie z wcześniej, więc było mi łatwiej. Widziałem, że daleko skaczą, odpowiedziałem sobie, że też tak potrafię

.

– Trzeba było dziś być naprawdę dobrym lotnikiem

– dodał 30- letni skoczek, dla którego były to jedenaste zawody w tym sezonie, które ukończył w najlepszej ''dziesiątce''.

Oprócz zmagań na Letalnicy, na podium stanął również w Lahti.

– Jestem bardzo zadowolony, bo zrobiłem co chciałem. Naprawdę wszystko osiągnąłem, co sobie zakładałem. Na koniec zdobyłem ponad 500 pkt, do tego TOP 10 w lotach. Jestem usatysfakcjonowany

– podsumował intensywny sezon najwyżej sklasyfikowany Polak w tegorocznym sezonie PŚ Zniszczoł, który uplasował się na 19. lokacie.

Dobre wyniki w ostatnim PŚ przełożyły się na szóstą lokatę w szóstej edycji prestiżowego słoweńskiego cyklu Planica 7. Również wysoko, bo na dziewiątej pozycji znalazł się w innym Tourze - Raw Air.

Do tej pory najwyżej na zakończenie sezonu był w poprzedniej edycji zajmując 32. miejsce.

Kamil Stoch o miłości do lotów narciarskich

Także szesnasty w konkursie Kamil Stoch podzielił się odczuciami z konkursu na obiekcie mamucim.

– Kocham latanie, kocham spędzać te sekundy w powietrzu. Im więcej tych sekund, tym jest lepiej.

– Z jednej strony czułem podczas tego weekendu, że jestem w stanie skakać na dobrym poziomie, ale z drugiej strony dzisiaj nie było z czego, bo byłem tak kompletnie wyczerpany, że siłą woli te trzy loty mogłem oddać. Cieszę się, że one w dalszym ciągu były w porządku

– dodał w rozmowie dla Eurosport.

Podkreślił również, że ogromną rolę w trakcie sezonu ogrywa aspekt psychiczny, który w dużej mierze wpływa na wyniki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aleksander Zniszczoł najlepszym polskim skoczkiem w Pucharze Świata. ,,Naprawdę wszystko osiągnąłem, co sobie zakładałem'' - Sportowy24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza